Birdman napisał
No grajac w Destiny na pewno nie stracisz watku, bo w tej grze nie ma watku xD Odradzam ta gre, przeciez to jest gowno kompletne a podejscie tworcow do DLC i lore to jakis chory zart
Najnowszy COD jest bardzo dobry i wciaz mi sie w niego przyjemnie pyka praktycznie codziennie mimo ze mam kilka innych dobrych gier do przejscia
Destiny to gówno powiadasz ?
Gra zaczyna się wówczas, gdy znajdziemy sobie odpowiedni klan. Raidy są trudne, contentu jest sporo. Nawet po tylu godzinach gry nie zdobyłem wszystkich egzotycznych broni (brakuje mi 3). Destiny może wydawać się słabe jeśli usiłujemy grać w tę grę solo. O ile Nightfall strike można ukończyć solo o tyle Raid bez komunikacji głosowej jest niemal niemożliwy. Najnowsze dzieło Bungie ma wiele niedoróbek i nie jest tym, czym pierwotnie miało być. Z całą jednak pewnością nie jest gównem.
@top. Skończyłem w końcu Dragon Age... Wow - tylko tyle mogę powiedzieć. Zajęło mi to tak długo bo chyba podświadomie wiedziałem jak to się skończy. To pieprzone uczucie pewnej pustki, które towarzyszy wielu graczom po ukończeniu niesamowitej gry. Wchodzisz w pewne uniwersum, spędzasz tam dziesiątki godzin poznając i wiążąc się z postaciami, kulturą i otoczeniem, by w końcu z niego wyjść. Jeśli jakaś gra jest w stanie przyprawić gracza o tzw. "growego kaca" to z pewnością jest godna polecenia.
Zakładki