Temat: Luźne rozmowy na siłce

prosta tabelka na google drive w tym ich excelu, ja tak trzymam i git leci

Dobry pomysł, dziękuję panom.

Na notatniku teraz właśnie śmigam, ale tak jak wspomniałem minus duży, że wyniki nadpisuję i w szerszej skali nie mam wglądu w progres. Chciałem w końcu ugryźć blok z rencami i nogami żeby mieć czarno na białym.

I co chcesz mi powiedzieć że mają permanentnie wyjebana sonke od węgli na cyklu ?

Każdy kto chciałby trochę się interesował BB wie, że 2tygodnie przed zawodami oni wegli nie ruszają, nawet warzyw (przynajmniej nie powinni) w dzien zawodów pozwalasz sobie na trochę i to tyle.

Chyba że sugerujesz że wszyscy jadą do babci na obiad przed zawodami

co ty porównujesz tydzien czy dwa peak week jak nie jedzą węgli do 2-3 letnich okresów OFFa gdzie buduja mase i jedzą kosmiczne ilosci zarcia?

ale ja nigdzie nie napisałem, że nie rosną organy tylko, że to nie jest jedyny powód wypchanych brzuchów

ja polskiej sceny nie sledze poza 2-3 osobami tak to ogladam sobie tylko zagraniczne podcasty i kazdy mowi ze ogarnal talie - jak zmienil diete.

druga sprawa - nie chodzi o wejscie na 30% bf bo mozna jesc 10k kcal dziennie mieć krate i budowac mase ale chodzi o sama objetosc pochlanianego zarcia

wyjebany brzuch to patologia, ktorej nie zrobisz w pol roku czy rok tylko to zeby doprowadzic sie do tak oplakanego stanu jak np phil heath co musial miec operacje bo juz wygladal jak pokraka, to są dlugie lata napuerdaalania towaru i wpierdalania kosmicznej ilosci zarcia

bardzo niewdzieczny sport i POPIERDOLONE środowisko