Temat: Luźne rozmowy na siłce

https://www.facebook.com/groups/luznerozmowyosilce/

Wbijajcie do grupy kto jeszcze nie wbił

jakaś propozycja na zamienniki bekonu i jajek na śniadanie? może jakiś szejk czy coś?

a coś w stylu, no nie wiem, jakaś odżywka + olej kokosowy, smietana, jakiś owoc. coś takiego, żeby to zdatne do wypicia było.

400ml śmietany 30%

W chuj slodziku, twarog, banan, mleko. Rowniez polecam :p

Ja nie mam problemów z przyjmowaniem takich ilości tłuszczy. Za co kawa działa na mnie w ten sposób dość mocno. Szczególnie na pusty żołądek ;d

szprot/śledź/frankfuterki



Ide jutro zbadać homocysteinę, prolaktynę, insuline i z ciekawości d3 zobaczę. Pewnie kurwa homocysteina nadal wysoko, swoją drogą mógłbym kiedyś genetyczne pod katem MTHFR zrobić, ale zamaist płacić 500 zł za badanie lepiej zrobić 23andme za 2k by było.

Jak prolaktyna nadal będzie w piździec wysoko to wrzucam bromo, bo o ile zbijanie prolaktyny do zera to głupota to u mnie rok temu poza widełki wyszła. Swoją drogą ktos z was próbował bromo? Były zmiany w samopoczuciu? Albo może znacie kogoś kto próbował?

Dajcie jakieś konkrety o tym 5/3/1. To to co na tnation bylo chyba?

d3 25-oh - 74ng/ml (górna norma 80), badana miesiąc po odstawieniu suplementacji. walić dalej czy robić przerwę? @Jaanek ;

o kurwełe, mega szacun. ja bym traktował bardziej d3 jako marker ze względu na jej metabolizm, bo zwyczajnie jeśli cały układ kuleje to witamina d3 jest nisko, bo organizm ma priorytet na inne hormony, a z tą suplementacją to chgw, kazdy mówi co innego, ale że tania jest to imo lepiej zawsze trzymać choćby te 1-2k. swoją drogą jaki lifestyle prowadzisz?

obstawiałbym że jakaś wioska w domu jednorodzinnym


sprawdziłbym se jakieś bzdety typu b12, tarczycę, ale te ceny kosmiczne mają, a diagnostykę z krwi to za wróżenie z fusów od pewnego czasu uważam. nie wiem jak lekarze operują na morfologii, jonogramie i wymazie z gardła xD