bojkowY napisał
Skrót meczu:
XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
O kurwa
Może ktoś skrót meczu już z samego boiska podać?
tibia77 napisał
chuj mnie obchodzi, jak bronił [boruc] gdzieś tam (zwłaszcza kiedy bramkarz przeciwnej drużyny strzelał mu gola wykopem z parkingu przed stadionem), bo to nie ma nic do rzeczy, skoro mówimy o reprezentacji
dudek też miał dobre sezony w feyenoordzie i liverpoolu, a w reprezentacji swego czasu puszczał wszystko, co można było nazwać groźnym strzałem (inna sprawa że obrona złożona z jakiegoś kłosa i tomka hujty sprawy nie ułatwiała)
nie przypominam sobie, żeby fabiański coś zawalił i jeśli dalej będzie dobrze bronił w reprezentacji, to nie ma dla mnie żadnego znaczenia, czy gdzieś tam w anglii puści 100 goli w sezonie, a już zwłaszcza wobec alternatywy w postaci boruca, który ostatni dobry mecz w kadrze zagrał prawie 10 lat temu
jeżeli ktoś miałby fabiańskiego zmienić, to raczej właśnie powołani szczęsny i skorupski, tego bym się nie czepiał, ale na pewno nie borubar, którego czas już dawno minął
Mam pytanko, może głupie, może nie, nwm
Czy Ty po prostu zwyczajnie nie lubisz Boruca? Bo odnoszę właśnie takie wrażenie. Gdybyś miał oceniać go obiektywnie, to byś nie mówił o jego popijawie za tego barana Smudy i o tym, że mu kurwa bramkarz strzelił bramkę, bo to rzeczywiście się nie zdarzało nigdy w historii piłki, szczególnie w Anglii gdzie masz tajfuny podczas meczów, tak jak największe legendy bramkarskie nie odpierdalały podobnych rzeczy przynajmniej raz/dwa w karierze.
Faktycznie, zagrał 2 dobre mecze w całej swojej karierze reprezentacyjnej XD
Also, w jaki sposób Boruc przepierdolił praktycznie w pojedynkę eliminacje do MŚ2010? Że niby każdy wpuszczony gol, to była jego wina? XD Oczywiście, może moja ocena też nie będzie w pełni obiektywna, bo to jeden z moich "childhood hero" obok Bartheza, Buffona i Casillasa, ale jednak każdy wie, że raczej obiektywnie patrzę na wszystko i no nie sądzę, żeby tak było. Było pełno meczów w kadrze Boruca, które grał naprawdę dobrze i robił dobrą robotę, był świetnym liderem i tą charyzmatyczną postacią, którą trzeba mieć w kadrze, szczególnie jak się ma za kapitana Pana Jakuba aka nie wiem jak być kapitanem, w których wpadały bramki, w których kadra przegrywała, ale bynajmniej nie z jego winy ciągle, bo o ile Dudek tuzów obrony nie miał (aczkolwiek nie wiem co Ty masz do Hajty, bo o ile jako człowiek i jako komentator to jest jebaną amebą, o tyle obrońcą w repce był dobrym i naprawdę solidnym), to Boruc też świetnie kurwa nie miał zawsze.
Zakładki