Crus napisał
A czy było coś o kimś, że jest DWUKROTNYM REPREZENTANTEM Burkina Faso czy coś w ten deseń?
nie, ale jeden z tych murzynów chyba był raz powołany do reprezentacji U20
nie no, żarty żartami, ale ja mam wrażenie, że generalnie zawsze przy okazji tych meczów w pucharach, to polskie środowisko kopania balona (kibice, hehe eksperci, działacze, pewnie też sami trenerzy i piłkarze) nigdy nie umie trafnie ocenić siły przeciwnika
z reguły jest tak, że się popada w jakieś skrajności, i jeżeli np. to polska drużyna jest faworytem, to przeciwnika się sprowadza do poziomu amatorów, których trzeba oklepać z palcem w dupie, a w odwrotnej sytuacji to z przeciwników się robi jakichś naludzi, z którymi nie mamy szans
przez cały ten czas od losowania zewsządz było słychać, że co to jest ten spartak trnawa, że lech spokojnie ich powiezie itp. itd., tylko na czym to przeświadczenie było oparte? oczywiście, że lech generalnie jest mocniejszy i był faworytem, ale nie grał z jakimiś amatorami, tylko z drużyną z poziomu powiedzmy górnika zabrze czy stali mielec
i na logikę - czy gdyby lech odpadł w pucharze polski z jakimś górnikiem, albo przegrał z nim w lidze, to byłby wielki szok? no nie, byłby lech faworytem, ale przecież mógłby przegrać, zawsze jest to ryzyko i trzeba być przygotowanym na ciężką przeprawę
spartak trnawa z kolei niedawno wygrał ze slovanem bratysława, który - tak jak lech - zaszedł daleko w LKE (bodaj w 1/8 odpadli po karnych), więc czy to była jakaś fantastyka, że mogą przy odrobinie szczęścia wygrać też z lechem? no nie była, a nikt tego nie brał pod uwagę w ogóle
z drugiej strony np. przy okazji meczu pogoni z gentem czytałem, że no taki jest nasz poziom, że gent to kosmiczna drużyna na nasze warunki, nie mamy szans z nimi itp. itd. - no i tutaj też nie wiem, na jakiej podstawie ktoś tak stwierdza? ofc tutaj też nie podlega dyskusji fakt, że gent jest faworytem takiego meczu, ale to znaczy że nie może przegrać? w poprzedniej edycji LKE ten kosmiczny gent odpadł na tym etapie co lech, wcześniej w grupie 2x przejebał z djurgardens czy zremisował z shamrock rovers, wyszedł z drugiego miejsca wyprzedzając molde o 1 pkt - czy to są wyniki których nie mógłby zrobić polski klub? no nie są, co już wiele razy było udowadniane, zresztą my też z drużynami belgijskimi niejednokrotnie wygrywaliśmy, rzadziej niż oni ale bez takiej przepaści
jak pogoń przyjedzie do poznania na mecz z ćwierćfinalistą LKE to będzie normalnie walczyć o zwycięstwo, ale jak jedzie do belgii to słyszę "gramy z ćwierćfinalistą LKE no bez szans" i dupa od razu nadstawiana na lanie, zero wiary w cokolwiek
no nie rozumiem tego zupełnie
tak, jakby nie było żadnych stanów pośrednich, i jak ktoś jest faworytem, to jest to zawsze różnica jak niemcy z san marino
i albo lekceważymy przeciwnika i potem wszyscy mają zdziwione mordy, albo sami siebie nie doceniamy
przykładem też może być reprezentacja: jak santos mówił, że wyjebane w jakieś mecze pożegnalne bileta, bo się musimy przygotować do meczu z mołdawią, to z niego kisnęli, że co on gada, przygotowywać na mołdawię?? pojebany jakiś
oczywiście, że polska jest zdecydowanym faworytem, ale przecież mieliśmy przykład z raptem poprzedniej kolejki, gdzie czechy nie dały rady z tą mołdawią wygrać, więc owszem - należało to potraktować poważnie i nie jest to żaden wstyd
a z drugiej strony jak przychodzi jakiś mecz z kimś mocnym, to ten sam santos powie że możemy wygrać i będzie w to wierzył, a u nas znowu eksperci się wypowiedzą, że gdzie my tam do jakiejś belgii, lepiej ustawmy 11 w polu bramkowym i kopmy w aut
przecież to jest tak kurwa ograniczony punkt widzenia, że to się w pale nie mieści
czekam tylko na te mecze z wyspami owczymi, gdzie jestem pewien, że będą padać teksty, że gramy z amatorami, że oni jutro idą do pracy, że są listonoszami i kucharzami (co jest oczywistą bzdurą) itp. itd., i potem wszyscy będą zdziwieni, że jednak wyspy owcze też potrafią wymieniać podania i oddawać strzały, i jak nam strzelą tego gola, to będzie bicie piany że hur dur kompromitacja amatorzy nam szczelają xD mimo że też wystarczy prześledzić wyniki tej reprezentacji, żeby stwierdzić, że nie jest to nic niezwykłego
tak, jak wiele razy pisałem, to polskie kopanie balona tkwi w jakimś zbiorowym oderwaniu od rzeczywistości, jakby kompletnie nie widząc jak wyglądają te mecze w europie i na świecie, jakie wyniki padają itp., tylko żyjąc jakimiś wyobrażeniami
Nextpro napisał
Sugerowanie że któryś z meczów w ogóle włączyłem
Zakładki