Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
kwestia przygotowania do gry - jak najbardziej, do tego dochodzi polska myśl kopania się w czoło, w której wielu piłkarzy może się nie odnajdywać
żeby daleko nie szukać to wystarczy popatrzeć na reprezentację, np. jak swego czasu marnowany był lewandowski xD walił już wtedy po 20+ goli w bundeslidze, a w reprezentacji był jak kołek xD teraz już jest na to za dobry, ale to wyjątek, bo dalej są inni, zieliński itd.
tu jeszcze a propos tych odpalonych z ekstraklasy, to można dodać, że polskie drużyny bardzo często odpadały z ekipami, w których pierwszoplanowe role grały właśnie takie odpady z jakichś podbeskidziów itp.
np. jak legia odpadła ze spartakiem trnava 3 lata temu, to gole strzelili jej typiarze, co wcześniej kopali się po czołach w górniku i zagłębiu i zostali stamtąd odpaleni, w sumie w ponad 60 meczach mieli 2 gole, czyli dokładnie tyle, ile potem wpakowali legii w jednym meczu, grał tam też jakiś typ z podbeskidzia i ktoś tam jeszcze
z kolei z drugiej strony, gdy polski klub bierze kopaczy z drużyny, która go ojebała, to często też są to niewypały, np. jednego typa z tego spartaka raptem pół roku później wzięło zagłębie sosnowiec i był chujowy i zaraz wrócił na słowację
to tylko przykład na podstawie jednego meczu, pisany z pamięci, ale to było zawsze nagminne w obie strony
a do twojej wyliczanki, to dodałbym jeszcze sykorę - w polsce wręcz wyśmiewany, lech go oddał viktorii pilzno za jakieś grosze, prawdopodobnie za umorzenie jakiejś raty za ba louę, którego lech kupił z pilzna rok wcześniej, bo viktoria nie ma hajsu
no i ta sama viktoria pilzno z tym sykorą jest już w 4 rundzie el. LM, sykora strzelił 2 gole w 2 rundzie z HJK, z kolei w 3 rundzie z sheriffem gola strzelił kliment, którego dopiero co odpalono z wisły kraków, czyli de facto ze spadkowicza (umowa rozwiązana "za porozumieniem stron", czyli zwyczajnie odszedł za darmo)
dodam jeszcze że ten sam ba loua, wzięty z viktorii za dużo większy hajs, niż to za co oddano viktorii sykorę, to po roku ma chyba 1 gola i 1 asystę, czy coś koło tego
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
natomiast co do popisów polskich klubów w pucharach, to jednym z głównych problemów jest jeszcze to, że polskie kluby co roku się zmieniają w tych pucharach, więc nikt nie ma sensownego współczynnika
tam wystarczy być co roku i nawet odpaść w eliminacjach i już jakieś punkty są, a u nas? lech pograł w LE, to rok później go nie ma w pucharach w ogóle, jest za to legia, która pograła w LE, ale rok później znowu jej nie ma, teraz znowu jest lech, którego za rok pewnie znowu nie będzie, będzie za to legia xD i to są jedyne kluby, które mają cokolwiek powyżej współczynnika krajowego
takie punktowanie to o kant dupy potłuc
wyższy współczynnik ma nawet taka suduva marijampole, do tego lincoln red imps z gibraltaru i wiele innych, a wyższy od rakowa, pogoni i lechii to mają ze 3-4 drużyny z wysp owczych (nie żartuję), bo po prostu grają w pucharach regularnie, a nie raz na 5 lat
my moglibyśmy losować drużyny do gry w tych pucharach i efekt byłby ten sam, nie ma żadnego znaczenia czy zagra tam jakaś pogoń i lechia, czy podbeskidzie i arka gdynia
wynika to z wielu rzeczy, o których mi się pisać nie chce, ale wszystko się sprowadza do niekompetencji na każdym szczeblu
liga jest generalnie bardzo wyrównana, w większości normalnych lig jest silna czołówka, u nas jej nie ma, nie ma nawet większej różnicy w poziomie między ekstraklasą a 1 ligą, rezerwy takiej legii, czyli de facto polskiego hegemona xD grają kurwa w czwartej albo piątej lidze, podczas gdy w wielu krajach czołowe kluby mają drugie drużyny na drugim poziomie
no i teraz przychodzi taki kurwa zbychu boniek i wymyśla, że ten absurdalnie spłaszczony poziom (nieporównywalnie do innych lig) trzeba jeszcze spłaszczyć XD i przez kilka lat forsują jakieś dzielenie punktów i inne gówna xD bo nie może tak być, że w ostatniej kolejce już o nic nie grasz xD
przy okazji dopierdolimy 21 kolejek do grania jesienią, to sobie lech z legią będą musieli razem z pucharami zagrać blisko 40 meczów tylko jesienią, NO PRZECIEŻ NA ZACHODZIE GRAJOM CO 3 DNI, TO NORMALNE JEST (chuj że to nieprawda, bo na zachodzie grają 17 lub 19 kolejek plus 6 meczów w LM i to jest wszystko)
scouting? jeżeli ktoś miał jakieś zalążki, to jeszcze je rozpierdolimy - cyk, zakaz sprowadzania piłkarzy spoza UE, essa frajerzy
xD
generalnie w polsce jest wszystko, żeby zrobić taką ligę dobijającą do top10 w europie, stadiony, zainteresowanie, kasa, no niestety brakuje tylko mózgu
Zakładki