Zieliński wszedł w drugiej połowie, bramka i asysta.
Błaszczykowski, Grosicki i Makuszewski kontuzje, więc nie ma skrzydłowych.
Rybus będzie musiał grać na obronie, bo Jędrzejczyka w tej chwili to wstyd nawet na ławkę brać.
Milik pewnie wróci na dwa miesiące przed i albo nie odzyska formy, albo znowu kontuzja, a o Teodorczyku już dawno słuch zaginął.
Do Mundialu coraz bliżej, Falcao co prawda jest połamany, ale i tak czuję, że będzie ładny oklep z taką sytuacją kadrową. Wyjebią Nawałkę chociaż to nie jego wina, że część piłkarzy będzie bez formy i wrócą stare dobre czasy jakichś smódów, czy innych fornalików :/
Zakładki