Myślicie, że zatrzymacie się kiedyś na jakichś ciężarach ćwicząc i dalej nie pójdziecie tylko ciągle jednym ciężarem będziecie robić ćwiczenie(zakładając,że ćwiczymy jedynie dla wyglądu)? I jak myślicie jest jakiś limit genetyczny siły, którego nie da się obejść bez dopingu czy to bujda?
Zakładki