Temat: O trądziku i higienie twarzy, rozmowy ogólne

ja jadę noc epiduo, dzień acne-derm, nic nowego zupełnie nie wyłazi i nie truję się tym gównem. Polecam każdemu spróbować zanim ktoś zdecyduje sie sięgnąć po izotretynoinę/cykloaminy. Ja używałem tych ostatnich i żałuję, po izotek bym nie sięgnął chyba, że miałbym już na prawdę mega mocną pizzę, ale w sumie w/w kuracja działa na mnie zajebiście

Wydawało mi się, że mam w miarę czystą mordę ale jak się przyjrzeć to z pomocą internetu dowiedziałem się, że mam jakieś zaskórniki w okolicach nosa, do tego jakieś białe syfy, które nie wybuchają tylko siedzą pod skórą i ich nie widać póki się dokładnie nie przyjrzeć i wycisnąć ;d Wniosek jest taki, że mam zatkane pory ? Jak to 'odetkać' ? Szukam w necie co może pomóc i wyskakują same fora, na których dyskutują dupeczki o kremach i innych badziewiach, których nigdy nie używałem i mam do nich nieufny stosunek. Ktoś coś wie ?

Kuracja mego szanownego lekarza:
- 2tyg dalacin. + witamina b6
- 3 miesiace izotek + witamina b6
- poltora miesiaca Zincuprin + Neogladyna + witamina b6

z masci i kremow
- skinorem, epiduo, klindacin, normaclin, elosone, metronidazol,

zabiegi
- raz peeling kwasem tca

Koszt wizyty; 100zł
koszt kuracji łącznie : ok 2000 zlotych

skutki uboczne
- po izoteku suche usta, bol glowy, bol kregoslupa, zeber,

Efekt:
- Z miesa w czysciutka twarz, zadnych wypryskow i nawrotow, jedyne co zostalo to lekkie przebarwienia.

Ode mnie;
Jesli macie pieniadze, stac was, macie bogata babcie -> nie czekajcie, won do najblizszego PRYWATNEGO, DROGIEGO gabinetu. Jesli facet zechce, to cie wyczysci w 6 miesiecy z najwiekszego gowna.
Inna sprawa jest taka ze mozesz trafic na pizde, ktora bedzie ci tak lekarstwa dobierac zebys sie za szybko nie wyleczyl i bedzie z ciebie sciagal kase.
Dzisiaj sa leki ktore sa w stanie cie naprawic, jedyne co mozesz sie obawiac to skutki uboczne/nawroty.
Ja widac mialem te szczescie ze skutki uboczne byly slabe, nawrotu nie ma. Jesli jest, biore igle, dezynfekuje, wycisne, posmaruje tymi masciami co mam od szarlatana i znika. Zostaje przebarwienie, je traktujesz np skinorenem i po jakims czasie nic nie widac.

Ktoś może polecić coś do oczyszczania twarzy, jakiś żel, peeling (nie wiem jak to działa ale kojarzy mi się z angażowaniem w to sporo czasu czego wolałbym uniknąć), albo coś co nieco otworzy pory, które mam prawdopodobnie zatkane z racji tłustej cery ? Do tej pory moje kosmetyki do twarzy ograniczały się do balsamu po goleniu więc słabo znam temat.

obczaj coś na cerę tłustą, ale ogólnie możesz mieć problem z nadmierną produkcją łoju jak syfiarze więc na to najlepsze będą kremy z jakimś retinoidem jak np właśnie epiduo, ale ofc zacznij od samego żelu do cery tłustej + jakiś krem zmniejszający wydzielanie łoju (zazwyczaj producenci kosmetyków piszą sebum bo ładniej brzmi). Ja używam z oriflame, ale z rossmana też większość będzie ok. Pamiętaj, że na efekty tutaj czeka się zawsze długo.

Co to jest:
małe czarne, w okolicach brody i nosa, siedzi pod skórą, ciężko to "wydłubać" ?
Z daleka nie widać, ale z bliska strasznie wkurwia, jak się tego pozbyc?

coś takiego

http://www.megapedia.pl/r/na-nosie.jpg

wągry (blackheads)

tonik na wągry i mycie twarzy jakimś żelem to załatwi