Temat: Rowery i wszystko co z nimi związane | Co wybrać? | Gdzie kupić? | Jak serwisować?

jaki najlepiej kupić u-lock?
jakiś kellys za 45zł powstrzyma złodzieja http://allegro.pl/zapiecie-zamek-u-l...997950458.html
czy przynajmniej taki kryptonite za 75zł się nada? http://allegro.pl/u-lock-kryptonite-...001514561.html

czytałem, że niektóre można otwierać długopisem, to sam juz nie wiem xD


ogólnie to teraz zapinałem linką za 10zł, chcę kupić coś lepszego, ale bez przesady z ceną - mój obecny rower pewnie z 200-300zł byłby warty.

Siema mam do was takie pytanie czy istnieje jakis gps szlakami rowerowymi ? Tak zebysmy mogli ze znajomymi pojezdzic troche ale nie mozemy znalesc takiego czegos :p
Najlepiej jakby to byly jakies szlaki lasami itp

Ten za 45 na luzaka starczy, chociaz ja wole takie w "sprezynie", mam taki zapinany pod siodelkiem na specjalny trzymak.
A prawda jest taka, ze jak sam mowisz to rower wart 200-300zl, to nie ma co sie pierdzielic w drogie zabezpieczenia bo nikt Ci tego nie wezmie jak jest zapiete, moze gdybys mial rower za 2-3k to mozna by bylo myslec nad czyms fajniejszym. imo teraz nie ma sensu.

@Wojtasman ;

Jesli masz wolna stowke, to popatrz za rockrider 5.3, ma lepszy osprzet i xcr'a. Jesli nie to kands energy 1300 ma osprzet alivio a kosztuje chyba 1200zl. Ten tourney w krossie rozpadnie sie bardzo szybko, dodatkowo ktoras z serii hexagonow albo leveli pekala przy suporcie, wiec raczej uwazalbym na krossa.

ogolnie nie znam sie na rowerach ale wpadlem na pomysl zeby troche pojezdzic ale mam taki problem ze mam 2x flaka w rowerze i potrzebuje podmienic pewnie detki i opony, ogolnie zarzucilibyscie jakies sprzety ktorymiby ulepszyl taki rower i czy wgl nie za male to jest dla mnie 185cm wzrostu a to taki maly pyrtek komunijnyy xD

http://www.bikekatalog.pl/2009/rower...im.Trendy.636/

Sprawdź czy nie wystarczy zakleić dętek, opon też nie ma sensu zmieniać jeśli nie są rozcięte. Wymiana czegokolwiek w tym rowerze mija się z celem, rama 15,5" i koła 24" przy wzroście 185cm to lekkie nieporozumienie.

Siemka,
ładna pogoda się robi, pora wyciągnąć rower. Mam coś podobnego do kolegi payrou, w sensie że komunijny, jakiś dziwny amortyzator na ramie itp. Jest na mnie wymiarowo dobry i jeździ mi się też bardzo dobrze, dlatego póki co go nie zmieniłem.
Chciałbym go pomalować, bo wygląda trochę przypałowo, do niedawna jeździłem jeszcze z jakimiś naklejkami typu SPEEEEEEEEEEEED czy cuś. No ale mniejsza z tym.

Jak pomalować rowerek? Czyszczenie, papier ścierny, spray i tyle? Czy sam matowy czarny spray wystarczy? Tzn czy mi się toto nie rozpuści na deszczu. Może podrzucicie jakiś fajny motyw w który mógłbym rower pomalować (najlepiej czerń/biel/czerwień), albo ewentualnie naklejki czy wzory?

1. Oddaj lepiej ramę do piaskowania ew. kup "ściągacz do lakierów", kilka lat temu darłem lakier papierem z bmx'a i mało się nie zesrałem przy tym.
2. Odtłuszczenie
3. Podkład 1-2 warstwy, kiedy wyschnie możesz delikatnie przelecieć papierem 2000
4. Kolor, co najmniej 2 warstwy
5. Lakier bezbarwny

Jeśli robisz to pierwszy raz to nie maluj ze zbyt małej odległości żeby nie porobić zacieków i czekaj na wyschnięcie kolejnych warstw.

W jakimś majstrze albo mrówce możesz kupić rozpuszczalnik do lakierów. Kupiłem kiedyś puszkę za 20zł, posmarowałem tym całą ramę i po 5 minutach zdarłem wszystko szpachlą + dotarłem lekko papierem ściernym. Polecam.

jezdzac na rowerze kumpla wybuchla mi opona, wiec tak, potrzebuje detke i opone mozliwie najtansza
zjechana i tak mocno byla wiec roznicy to nie zrobi, ma tylko jezdzic, jedyne oznaczenie jakie ma zwiazek z rozmiarem to chyba 26x1.90, jak mierzylem to samo kolo (bez opony) ma 60cm

zapoda ktoś jakimś fajnym (ale w miarę tanim) licznikiem, spodenkami i rękawiczkami? :p
pogoda pozwala to muszę się zaopatrzyć bo w zeszłym roku jeździłem w zwykłych gaciach i potem 3 dni mnie dupsko bolało ;3

na ból dupy to chyba tylko siodełko, jak może boleć dupa od spodenek?XD

ale to raczej chodzi o to, że zrobiłem 30km w zwykłych gaciach bez tego czegoś w kroku a jak jeździłem w spodenkach od ojca to po takiej samej trasie było ok
więc to raczej kwestia tych gaci