W sumie jako habilitowany doktor wielu dziedzin chcialbym zworcic uwage na pewne przeslanki swiadczace, ze czesc spoleczenstwa prawdopodobnie nie mozna okreslac jako homo sapiens a jedynie homo, nawet mimo pewnych dzialan logiczne powiazanych ze soba.
No to moze zacznijmy od tego, ze przecietny uzytkownik kobiety na pieniadze wymaga. Jednoznacznie jest to rozladowanie napiecia seksualnego jak i satysfakcja. Idac logicznym tokiem myslenia, jednorazowa oplata za usluge wydaje sie bardziej ekonomiczna tak samo w czas jak i pieniadze (inwestycja w zwiazek to sporo czasu i pieniedzy, a nic nie gwarantuje finalnego sukcesu). Ustalilismy juz, ze taki klient nie wymaga przeniesienia materialu genetycznego, ani nie wyznaje milosci (badz jakichkolwiek zlozonych uczuc), co jednoznacznie oznacza mozliwosc spelnienia jego wymogow na inne sposoby. Rozladowac poped w przypadku homo sapiens plci meskiej mozna poprzez ucisniecie czlonka i ruchy faliste, co zdaje sie byc jeszcze bardziej ekonomiczne w czas i pieniadze. Mianowicie kosztuje to zaleznie od chetnego dokladnie nic, oraz mozna dokonac tak zwanego samogwaltu w wybranym oknie czasowym, bez zmiany miejsca pobytu (brak potrzeby podrozy). Juz spelniamy polowe wymagan, jak samo okreslenie gatunku jako czlowieka myslacego wskazuje, ze satysfakcje mozna osiagnac na setki roznych sposobow, ktore nie musza byc zwiazane z podstawowymi biologicznymi pobodukami.
Wiec ostatecznie uzytkownik prostytutek to czlowiek, bez stalej partnerki, ktory rozumie, ze samogwalt to grzech smiertelny, wiec korzysta z dedykowanych uslug, ale zeby pozbyc sie miana przewinienia wobec boga za stosunek bez milosci zaczyna potajemnie kochac wszystkie kurtyzany i angazuje sie emocjonalnie. Przez to zaczyna odwiedzac je czesto i wydawac pieniadze na cos co wydaje sie pierwotnym instyktem osoby zbyt glupiej na miano homo sapiens, ktora nie moze zrozumiec, ze wcale nie przeniesie tak materialu genetycznego, ale oczywiscie tak nie jest, bo jak wskazane wczesniej to dobry czlowiek i katolik.
Istnieje jeszcze klient, ktory posiada stala partnerke i korzysta z uslug. Co wydaje sie absolutnie wbrew logice, ale zgodnie z pradawnym instynktem (chec przekazania genow w wiecej miejsc, wieksze szance na przezycie potmostwa), co znow okazuje sie bledne bo tych genow nie przekaze tak zwanej kurwie. Wiec finalnie mozna jednoznacznie stwierdzic, ze o ile taki czlowiek jest w stanie funkcjonowac w spoleczenstwie to mimo wszystko posiada jakies zaburzenia w mozgu, ktore pozsotaly jeszcze nie zbadane i odziediczone po przodkach z galezi sapiens. Oczywiscie taki czlowiek z automatu idzie do piekla.
Pozdrawiam dr hab ks Jacek Robak
Zakładki