witam, czuję że wybrałem zły kierunek studiów dziennych - Zarządzanie i Inżynieria Produkcji. Myślę, czy by tego kierunku nie rzucić i zmienić na Mechatronikę, tym razem już zaocznie. Teraz pytanie, bo wiele osób odradza mi niestacjonarne, czy pracodawcy w jakikolwiek sposób patrzą na kandydata czy jest po dziennych, czy zaocznych?
Zaoczne chcę wybrać z tego względu, że chciałbym odciążyć trochę rodziców. Ma to jakikolwiek sens, czy ciągnąc dalej ten ZiIP (po którym swoją drogą mam wrażenie, że zostaje tylko papierek).
Zakładki