Witam. Mam lapka 2 lata. Jakies 2tyg temu skonczyla sie gwarancja i jako ze wylaczal sie przy grach ktore chodza plynnie postanowilem go w koncu przeczyscic. Rozkrecilem go cebulacko przy pomocy youtuba i wszystko cacy. Zarzymalem sie na wyjeciu plyty glownej bo cos twardo siedzi a nie chce nic uszkodzic a wykrecilem prawie wszystko. Jestem na takim etapie: Załącznik 342796
Mam pytanie. Lapek byl jiz na gwarancji ze wzgledu na uszkodzony ekran zaraz po kupnie. Widac ze go rozkrecali w serwissie bo na tych foliowych przylepkach sa slady markerem.i mam pytanie. Moge posciagac te folie? Moga one byc rowniez przyczyna przegrzewania sie lapka? I co proponujecie zeby go jeszcze jakos przeczyscic? Nie mam sprezonego powoetrza niestety ani pasty dzis juz nie kupie, ale jakos tam domowym sposobem? Pewnie go jeszcze oddam do serwisu za jakis czas jak beda hajsy. :)
Prosze o szybka odpowiedz. Dziekuje.
Edit, dobra wymontowalem ja, z wiatraczka caly syf wyciagnalem (ogromny kłębek kurzu), i mam pytanie kolejne. Już abstrahując od tego, że zostało mi kilka śrubek bo źle poprzykręcałem, ale działą bo już z lapka piszę, ale czy na tym czarnym na zdjęciu widocznym kwadraciku powinna być pasta termoprzewodząca? bo jak tak, to ściągnałem ją przypadkiem palcem. Monitoruje teraz temperatury i wyglądają tak, przy samej przeglądarce na baterii przy maksymalnej wydajności lapka (Układ schematycznych grafik Lenovo, maksymalne wykorzystywanie zasobów):
Załącznik 342808
trzymam go na kolanach, przeważnie używam takiego kartonu po jajkach, podobno działa trochę jak podkładka chłodząca, więc biedacko ale jest :D
Od spodu się grzeje trochę na obudowie czuję, natomiast wylatuje już chłodne powietrze
Zakładki