Witam, kiedys czytalem na stronie/blogu v1ncenta fajne opowiadanie o podrywie w klubie, ze wyladowal z jedna laska w samochodzie a pozniej jezdzili bez celu sluchajac jakiejś piosenki. Ktos moze ma link do tego opowiadania lub ewentualnie kojarzy o jaka nutke chodzi? Na pewno byla grfika twarzy jakiegos magika w kapeluszu czy cos takiego dobrze nie pamietam bo to dawno bylo..
Bede wdzieczny za pomoc w znalezieniu tego materialu jak i nazwy piosenki...
Dzieki!
Zakładki