Panowie, kolejna sprawa biednego edeka :D
Mam 91 lvl i wziąłem się za quary, ale zbieram od nich takie baty, że przy 2 już muszę wiać. Problem z w tym, że jestem od nich sporo wolniejszy pod wodą i nie wiem, jak sobie z tym poradzić, żeby się nie wyłożyć i ograniczyć waste. Lepiej latać non-stop na gran hurach czy bić te quary na poison wallach? Jak to się robi na takim lvlu? Czy może w ogóle jeszcze za wcześnie na quary i na razie to odpuścić? Teraz próbowałem je robić na Yalahar, to tu jest w ogóle problem z zejściem na poziom z tymi lepszymi, bo wszędzie wyskakują po 2-3...
@
Maciek_1993 ;
Sprawdziłem też Calassę, tam niby lepiej, bo więcej miejsca do biegania i nie muszę tak kombinować z zejściem, ale tam bolą massive water elementale i te duże grupy quar. Lubi się to zrespić na plecach, dlatego na razie łażę tam żółwim tempem i robię raptem 170k/h na p.staminie ;/ Jak ogarnę respa, to powinno pójść szybciej, taką mam przynajmniej nadzieję.
Zakładki