Malykot napisał
niee nie nie
tibia jest gorsza i na tyle latwa(pz na desercie, market) dlatego ludzie w to nei graja
jk
cóż, to jest powód dla którego ja i setki innych ludzi zamiast wrócić na rl siedzimy na tibianicu i podobnych otsach. kiedyś ta gra (jakkolwiek śmiesznie to zabrzmi) była odwzorowaniem realnego życia. to była jedyna gra, gdzie można było komuś sprzedać przysłowiową piąchę przez internet albo wpaść po ofiarę ze znajomymi. i śmierć postaci bolała ownera, bo tracił godziny ekspienia i/lub skillowania. dlatego kiedyś community było dość ogarnięte, mało kto z 30+ lvlem reprezentował biedę umysłową, bo po prostu zachowując się nie tak jak trzeba mógł od razu zakładać nową postać. teraz wszyscy mają wyjebane na swoje postacie, padłem? trudno, postawię bota/offline trening/poekspię 2 godziny i odrobione. gra z wymagającej skilla stała się bezmyślną siekanką, a w takim kręgu nie ma mowy o przebiciu tytułów takich jak diablo, PoE, WoW czy nawet głupi metin. z RPG zrobiło się hack'n'slasha, który gdyby wyszedł na rynek dwa lata temu upadłby po 2 tygodniach. imo jedynie historia trzyma tę grę przy życiu.
gdyby wszystkie update'y ograniczały się do dodawania nowych, ciekawych miejscówek i questów, to możliwe, że grałbym do tej pory.
Zakładki