Szymon Waleczy Samiec napisał
Z czystej ciekawości po prostu. A co to Twojego evo mam pytanie. Koszty serwisowania są bardzo drogie? (rozumiem, że napewno serwis nie kosztuję tyle co passka w tdi) Czytam po forach to tamto no ale chce się zapytac kogoś kto posiada takie autko ;) Jak z utrzymaniem takiego czegoś? Tylko oleje itp? Czy w silniku często trzeba coś grzebac? Jak się ma evo do imprezy pod względem kosztów serwisowania. I ostatnie moje pytanie ile płacisz za ubezpieczenie takiego potworka?
Samochód jest można powiedzieć mojego wujka, ale oboje w nim grzebiemy. Serwisować go nie serwisujemy w ASO, tylko poprostu robimy wszystko na własną rękę. Jedynie gdy pojawia się problem, to jedziemy do znajomego, który posiada warsztat tuningowy, tak można nazwać.
Samochód ma przejechane niecałe 80k i w silniku nic grzebane nie było, jedynie wymiana hebli kosztuje sporo, coś tam grzebane przy zawieszeniu było, bo przez to że było zbyt sztywne, to wahacz byl do wymiany. Cena też jakaś sroga za to. O ubezpieczenie będę musiał zapytać, ale skoro samochód jest pełen stock bez tuningu, to cena ubezpieczenia pewnie taka sama jak każdy inny samochód z silnikiem 2 litrowym.
Ogólnie ujmę to tak: Utrzymanie tego samochodu do tanich nie należy, spalanie 15l/100km przy w miare normalnej jezdzie, jak przyciskasz to z 25l. Na torze wychodzi ponad 30l. Samochód jest niewygodny, męczący przy dłuższej jeździe, ale daje takie emocje, że nie ma nic lepszego chyba :).
Zakładki