wpadłem się podzielić pewną refleksją na temat muzyki, która siedzi we mnie już dłuższy czas i jest to pierdolenie, którego pewnie nikt nie przeczyta, ale chuj mnie to obchodzi, po prostu lubię sobie czasem coś napisać, bo mogę
Mówi się o tym, że ludzie pokroju tedzika robią hajs na rapie i nic innego się dla nich nie liczy. Ci, którzy siedzą w tym od kuchni mogą z pewnością powiedzieć, że ten cały hajs to 2 grosze dla amerykańskich artystów. I jeszcze długo tak będzie, że w Polsce raper będzie w stanie zarobić jakieś pieniądze tylko dzięki temu, że pokaże się na Polsacie w festiwalu TopTrendy jako pośmiewisko dla siedzących tam i przed telewizorami starych pryków. I dalej tedzik będzie jeździł tym śmiesznym zielonym chujowym BMW a Pezeta nie będzie nawet stać na pożądną operację na kręgosłup w szanowanej klinice. A nawet jak już kupią te dobre auta to będą dalej mieszkać w zwykłych blokowych mieszkankach.
Bo tak już jest, że w dzisiejszym niby liberalnym świecie władzę obejmują tylko 4 wytwórnie, które dają dryl całej branży muzycznej, a inwestują tylko w to w czym widzą pieniądze (trudno się temu dziwić, w końcu to nie są organizacje charytatywne co). Polski hipstersko - chujowo - poważno - sterylny rap nie jest w stanie trafić w najszersze polskie społeczności. Dalej głównym, bo najliczniejszym, najpewniejszym targetem dla wytwórni muzycznych są tu 1. młode dziewczynki, 2. wrażliwi dojrzali ludzie, 3. stare pryki sprzed telewizorów
i kolejno masz dla 1. Kamila Bednarka, dla 2. Enej dla 3. Krzysztofa Krawczyka, który zejdzie ze sceny od razu do trumny chyba
rap jako rap, który znamy my - ludzie z tego tematu sprawdza się tylko dla hipsterków albo tych co to już wszystkie polskie rapowe płyty przesłuchali i sami nie wiedzą czego chcą. Nie jest to jeszcze muzyka przyswajalna dla 98% ludności Polski a że te 2% ludności Polski to jakiś niecały milion w porównaniu do tego, że połowa USA słucha rapu czyli ponad 150 milionów ludzi.
I muszą wychodzić takie kwiatki jak
https://www.facebook.com/pages/Szacu...268037?fref=ts
https://www.facebook.com/NajlepszyPr...ref=ts&fref=ts
bo granie na emocjach to jedyny sposób dla mediów aby wdrożyć jakoś rap w Polsce, a my możemy sobie tylko na to patrzeć z zaciekawieniem i lekkim zażenowaniem jeszcze długi czas.
tl;dr: pierdole se coś tam
czy warto czytać: nie
Zakładki