Patriq napisał
tak? to ja juz 2 razy po tym wymiotowalem, a sciezka byla taka, ze trzeba bylo wedrowac zeby wciagnac, i co? w sumie, to z checia to powtorze bo przez pierwsze 5 min jazda jest lepsza niz po dobrym zjaraniu sie..
Co? Chyba Cię źle zrozumiałem. Po pierwsze po co wciągać takie ściechy? Ja też tak kiedyś robiłem ale to bez sensu. Poza tym dla mnie to marnowanie tabaki;>
A i jaka faza po tabace jest? Jeśli ty piszesz, że faza lepsza niż po bakaniu to ty albo nie jarałeś albo paliłeś majeranek ;>
GrzdylóŚ napisał
co to? fazowicze? >.>
#Viedzmin
możesz spróbować wosów, może truskawka?
a jak nie owocowe (wos) to lemon grove - bardzo fajna cytrynowa tabaka
honey&menthol - taka lekka, bardzo fajna, czuć miód ^^
extra menthol - najmocniejsza tabaka jaką próbowałem (dobra jest), wciągniesz tyle co dwie główki z zapałek to już zaczniesz łzawić ; d (w moim wypadku przynajmniej)
nie wiem... extra anissed? bardzo mocny anyż, ale taki 'żywszy' niż w lowenie :p
wybierz coś z tego, innym też polecam C:
Extra Menthol, Honey&menthol, Lemon Grove, extra anissed OK, są dobre.
Ale Strawberry się po prostu wciągać nie da, jest ochydna i smakuje jak mydło(?).
#Down
Zobaczysz, że od tego "fazowania" Ci się odechce wciągać tabakę, Ja tak miałem kiedyś jak wciągałem tabakę dla faz. A co do tego, że wciągałeś z tatą kumpla to phi... Ja raz wciągałem z mamą xDD dałem jej chyba Lowen-Prisa i powiedziała że dobra i od tamtego momentu moje tabaki leża na biurku;>
Pozdrawiam
Simoneq
Zakładki