Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 26

Temat: Czy w ten sposob mozna legalnie wykorzystywac pracownika?

  1. #1
    Avatar Imonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Tam gdzie ciemno i głęboko
    Wiek
    29
    Posty
    1,335
    Siła reputacji
    17

    Domyślny Czy w ten sposob mozna legalnie wykorzystywac pracownika?

    Pracuje sobie w pewnej firmie, gdzie system pracy jest nieregularny, tj. ze nie pracujesz od poniedzialku do piatku przez 8 godzin, tylko sa 12 godzinne zmiany.

    Praca na umowe o prace i caly etat.

    W firmie panuje cos takiego jak 3 miesieczny okres rozliczeniowy. Czyli, na kazdy miesiac jest przewidziana jakas norma godzin, potem z danego okresu rozliczeniowego sumuje sie godziny, sumuje sie faktycznie przepracowana ilosc godzin przez pracownika z tego okresu i od normy godzinowej odejmuje sie godziny przepracowane. Wynik na minusie oznacza, ze mamy nadgodziny, wynik na plusie oznacza, ze przepracowane jest za malo godzin.

    Oczywiscie to nie ode mnie zalezy ile godzin przepracuje w danym miesiacu, a od managera, ktory ustawia grafik.

    Wynagrodzenie nie jest naliczane godzinowo, mam po prostu podstawe + premie.

    Chodzi mi o kwestie nadgodzin, ktore stanowia 100% wartosci usrednionej stawki godzinowej i sa wyplacane zawsze razem z pensja za ostatni miesiac okresu rozliczeniowego.

    I teraz moja sytuacja. Jeden okres rozliczeniowy konczy sie w styczniu i kolejny zaczyna sie w lutym. W styczniu mialem do przepracowania 203 godziny, w lutym 195. Gdybym dostal przez dwa miesiace pod rzad tyle godzin w jednym okresie rozliczeniowym, to w trzecim miesiacu menager musialby mi mocno obciac godziny, w przeciwnym wypadku mialbym bardzo duzo nadgodzin, za ktore firma oczywiscie musialaby mi zaplacic.

    Jednak poniewaz konczyl sie jeden okres, a zaczynal kolejny, menager spokojnie mogl mi wjebac 200 godzin przez dwa miesiace pod rzad. Teraz na marzec mi obcial godziny i do przepracowania mam ok 130h, a w kwietniu zapewne juz dostane normalna ilosc godzin, czyli ok. 170.

    Dzieki takiemu manewrowi w dwa miesiace poza standardowym etatem wyrobilem jeszcze pol kolejnego, za ktory de facto nie dostane pieniedzy, bo miedzy tymi miesiacami nastapil przelom okresow.

    I moje pytanie jest nastepujace: czy mozna w ten sposob postepowac z pracownikiem? Czy jest to po prostu zwykle januszostwo i powienienm sie na nich wypiac i odejsc czym predzej?
    23:49 Famus [33]: kurwa jem jogur naturalny z platkami
    23:49 Famus [33]: nawet dobre
    Cytuj Bubuch napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    cukier sie karmelizuje pod wplywem wrzącej wody i przez to jest serio inny smak takiego gowna i penisa

  2. #2
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Dalej na stacji paliw jesteś? Ja odeszłem właśnie po przejściu na trzymiesięczny okres i identyczne traktowanie pracownika. Ogółem to można tak robić, ale ja w takim systemie pracować nie zamierzałem

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Imonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Tam gdzie ciemno i głęboko
    Wiek
    29
    Posty
    1,335
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    No jestem, jestem. Sytuacja wyszla taka a nie inna i poki co wrocilem do punktu wyjscia
    23:49 Famus [33]: kurwa jem jogur naturalny z platkami
    23:49 Famus [33]: nawet dobre
    Cytuj Bubuch napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    cukier sie karmelizuje pod wplywem wrzącej wody i przez to jest serio inny smak takiego gowna i penisa

  5. #4
    Avatar Sativa
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Białystok
    Posty
    553
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Nie jest to fair ale jest legalne do póki się na to godzisz.

  6. #5

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Poznań
    Posty
    964
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Ja za czasów początków mojej kariery pracowniczej XD, jak pracowałem na magazynie to miałem identycznie. 2 miesiące ciągłych nadgodzin(najgorsze, że o nadgodzinach dowiadywałeś się tego samego dnia... wiadomo, pracujesz do 14[niby], a o 14 przychodzi Ci frajer i mówi, że do 18stej...). Po 2 miesiącach miałem tyle nadgodzin, że obcinali mi godziny w trzecim miesiącu(oczywiście informowali np. jak przyjechałem do pracy, że mam wolne lub o 10 mówił mi frajer "jedź do chaty" - my w 4 załadowani i jak miałem kurwa wrócić?). Po rozliczeniu rzuciłem l4 na 2 tygodnie i się zawinąłem w pizdu.
    *nie pamiętam tylko czy okres rozliczeniowy miałem 3 czy 4 miesięczny

  7. #6

    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    30
    Posty
    259
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Miałem identycznie jak @up xD. Tyle, że ja pracowałem sobie tylko na wakacje, wiec tbw. Nie wyobrazam sobie dawac sie tak dymac na dluzsza mete

  8. #7
    Avatar Mistrz
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    959
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Moga tak robic. Ogolnie jezeli chodzi o nadgodziny to w polsce jest pod tym wzgledem przejebana patola i prawo zawsze jest po stronie pracodawcy. Nie ma w tym nic zlego jak pracujesz do 14:00, a o 13:55 przychodzi szef i mowi, ze zostajesz do 16:00 "bo tak". Tzn. nie ma nic zlego z punktu widzenia prawa.
    Prawo nie przewiduje sytuacji, w ktorej pracownik moze miec juz cos zaplanowane - ma sie dostosowac do pracodawcy.

  9. #8
    Avatar Luis Azmus
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    424
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Mistrz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    przychodzi szef i mowi, ze zostajesz do 16:00 "bo tak"
    jak by mi tak powiedzial to by dostal taka salwe smiechu na ryj ze by nie wiedzial co sie dzieje.
    najgorzej to pozwolic sobie wejsc na glowe od samego poczatku, zobacza ze dajesz sie wykozystywac i bedziesz dymany jeszcze bardziej.
    w nie jednym miejscu pracowalem, nie jeden wyzysk widzialem.
    nikt ci nie moze rozkazac zostac na nadgodziny "bo tak".
    ludzie nie dajcie sie upodlic, czytajcie dokladnie umowy. nie raz lepiej sie przemeczyc, zacisnac pasa i zmienic zla prace, niz sobie nerwy szarpac.

  10. #9
    Avatar Mistrz
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    959
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Luis Azmus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak by mi tak powiedzial to by dostal taka salwe smiechu na ryj ze by nie wiedzial co sie dzieje.
    najgorzej to pozwolic sobie wejsc na glowe od samego poczatku, zobacza ze dajesz sie wykozystywac i bedziesz dymany jeszcze bardziej.
    w nie jednym miejscu pracowalem, nie jeden wyzysk widzialem.
    nikt ci nie moze rozkazac zostac na nadgodziny "bo tak".
    ludzie nie dajcie sie upodlic, czytajcie dokladnie umowy. nie raz lepiej sie przemeczyc, zacisnac pasa i zmienic zla prace, niz sobie nerwy szarpac.
    Oczywiscie, ze moze. Tzn. "bo tak" to troche hiperbola, ale wystarczy, ze poda konkretny powod bo np. "trzeba zrobic cos tam" i pracownik ma obowiazek zostac. Tak to wyglada teoretycznie i prawnie - choc zmuszenie pracownika do nadgodzin moze wystapic tylku pod szczegolnymi warunkami i teraz jezeli dobrze zrozumialem OPa to jego pracodawca lamie prawo, z gory ustalajac harmonogram pracy z nadgodzinami. Tak robic nie wolno.
    Ostatnio zmieniony przez Mistrz : 01-03-2017, 12:36

  11. #10
    Avatar Luis Azmus
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    424
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Mistrz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oczywiscie, ze moze. Tzn. "bo tak" to troche hiperbola, ale wystarczy, ze poda konkretny powod bo np. "trzeba zrobic cos tam" i pracownik ma obowiazek zostac. Tak to wyglada teoretycznie i prawnie.
    ale co mnie to obchodzi? ja pracuje 8h dziennie, 40h tygodniowo. ni mniej (bo tak mam w umowie) ni wiecej (bo stawke za nadgodziny mnie nie zadowala) i nie wmowisz mi ze mam obowiazek zostac. ni chuja nigdy mu nie zostane za takie pieniadze, ale godze sie z tym ze moze mnie kiedys zwolnic i zatrudnic w to miejsce jakiegos wafla ktory bedzie mu zostawal na kazde zawolanie.

  12. #11
    Avatar wampiirr
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    5,864
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ja nie wiem czy wy mieszkacie w Pcimiu dolnym, ze nie możecie się zwolnić i iść do innej roboty?

  13. #12
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    32
    Posty
    10,413
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Polak to jednak lubi być dymany, zwolnij się, nie upadlaj się tak jak piszę Luiz i Wampir, dasz sobą pomiatać to będziesz pomiatany, masz już jakieś doświadczenie to trzeba szukać lepszej alternatywy chyba że mieszkasz na jakiejś pipiduwie i jest wybór między tartakiem a stacją to wiadomo że lepiej na kasie.
    DZIABNIJ SIĘ ARIS

  14. #13
    Avatar Mistrz
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    959
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Luis Azmus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale co mnie to obchodzi? ja pracuje 8h dziennie, 40h tygodniowo. ni mniej (bo tak mam w umowie) ni wiecej (bo stawke za nadgodziny mnie nie zadowala) i nie wmowisz mi ze mam obowiazek zostac. ni chuja nigdy mu nie zostane za takie pieniadze, ale godze sie z tym ze moze mnie kiedys zwolnic i zatrudnic w to miejsce jakiegos wafla ktory bedzie mu zostawal na kazde zawolanie.
    No chyba wiadomo, ze nie przyjebie cie lancuchem do krzesla, myslalem, ze nie trzeba tego tlumaczyc, ale ma natomiast prawo wyciagnac wobec Ciebie konsekwencje jezeli odmowisz, proste jak to.
    Czy nalezy tak postepowac, czy nalezy to akceptowac, czy jest to odpowiednie - sprawa indywidualna. "Za takie pieniadze" - tzn za jakie bo nikt tu nic o pieniadzach chyba nie mowil? Wszystko zalezy od wielu czynnikow. Jakbys zarabial 10 000 miesiecznie, a raz w tygodniu szef kazalby ci zostac 2 godziny nadgodzin bo cos tam to czuje, ze bys sie tak honorem nie unosil. Wiadomo, ze jak sie zarabia 1 800 i co chwile trzeba zostawac to malo kto bedzie to akceptowal. Wszystko zalezy od punktu siedzenia.

    Z tego co widzialem to OP pytal czy pracodawca moze kazac pracownikowi zostac nadgodziny, nie pytal natomiast o Twoje prywatne przemyslenia na ten temat tak mi sie wydaje.
    Ostatnio zmieniony przez Mistrz : 01-03-2017, 14:32

  15. #14
    Avatar Imonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Tam gdzie ciemno i głęboko
    Wiek
    29
    Posty
    1,335
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Temat troche zboczyl, ale uzupelnie go jeszcze jedna rzecza - w umowie mam zapis, ze indywidualny rozklad czasu pracy ustala pracodawca, wiec chyba pozamiatane.

    A jeszcze tak, jutro mialem pracowac 7-19, ale oczywiscie co wypadlo managerce, wiec sms od menago, ze mam przyjsc jutro 14-22... i oczywiscie tak twz moze robic pewnie, prawda?
    23:49 Famus [33]: kurwa jem jogur naturalny z platkami
    23:49 Famus [33]: nawet dobre
    Cytuj Bubuch napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    cukier sie karmelizuje pod wplywem wrzącej wody i przez to jest serio inny smak takiego gowna i penisa

  16. #15
    Avatar Luis Azmus
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    424
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Mistrz napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No chyba wiadomo, ze nie przyjebie cie lancuchem do krzesla, myslalem, ze nie trzeba tego tlumaczyc, ale ma natomiast prawo wyciagnac wobec Ciebie konsekwencje jezeli odmowisz, proste jak to.
    Czy nalezy tak postepowac, czy nalezy to akceptowac, czy jest to odpowiednie - sprawa indywidualna. "Za takie pieniadze" - tzn za jakie bo nikt tu nic o pieniadzach chyba nie mowil? Wszystko zalezy od wielu czynnikow. Jakbys zarabial 10 000 miesiecznie, a raz w tygodniu szef kazalby ci zostac 2 godziny nadgodzin bo cos tam to czuje, ze bys sie tak honorem nie unosil. Wiadomo, ze jak sie zarabia 1 800 i co chwile trzeba zostawac to malo kto bedzie to akceptowal. Wszystko zalezy od punktu siedzenia.

    Z tego co widzialem to OP pytal czy pracodawca moze kazac pracownikowi zostac nadgodziny, nie pytal natomiast o Twoje prywatne przemyslenia na ten temat tak mi sie wydaje.
    to mu wlasnie odpowiedzialem, moze sobie kazac, a Ty mozesz go olac cieplym moczem

    nie pytal o moje prywatne zdanie? masz nasrane we lbie czy co? wiesz wogole na czym polega idea forum w internecie?

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Windows 10 - legalnie
    Przez Wojtasman w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 22-08-2016, 21:45
  2. Kara za brak badań lekarskich pracownika
    Przez Bigi w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 23-02-2016, 18:21
  3. Samoocena pracownika po roku pracy
    Przez Pumpkin w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 06-01-2016, 01:23
  4. Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 21-07-2014, 18:56
  5. Darkonia - "Legalnie w 2012r" do pobrania!
    Przez Prechcik w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 09-02-2012, 22:41

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •