Wracajac do paragrafu, chcialbys zeby goscia za to co napisal spotkala jakas kara?
Tak napisal w chuj duze uogolnienie. Tylko nie zesrajcie sie z ta wasza polskoscia. Wkurwia mnie jak banda krzyczaczy zaraz bedzie nazywac siebie bohaterami bo walcza o dobro polski. Chuja wiecie o bohaterstwie. Zajmijcie sie robota, solidna, a nie na odpierdol, to bedzie sie w polsce lepiej zylo. Wystarczy ze jeden debil z drugim nie bedzie robil drogi na odpierdol, ze jak buduje komus dom, to nie oleje tego ze cos jest zjebane, i widzi ze jest zjebane, ale liczy na to ze sie nie skapna. Robcie swoja robote dobrze wszyscy, solidine i sumiennie, to wtedy bedzie w polsce dobrze, a nie po tym jak banda 400 łepków w sejmie sobie pogada. Nie oni buduja polske tylko narod, ktory zaczyna mnie wkurwiac swoja roszczeniowa postawa, a jedyne co przecietny krzykacz ma do zaoferowania to chujowe podejscie do swojej pracy, i byle do piatku na browara. Chcialbym wiedziec ze jak wezme jakakolwiek nie najtansza ekipe aby zrobila mi remont, to nie przyjde z pracy wkurwiony ze musze znalezc jeszcze inna ekipe zeby poprawila syf ktory zrobila poprzednia ekipa. Chcialbym, aby normalnym bylo to, ze jak ktos przechodzi ulica, i ktos wyjebie butelke na trawnik, to inna osoba zwroci mu uwage zeby to wrzucil do kosza, a jak idiota to oleje, to samemu sie podniesie i wrzuci do kosza. Taka pierdola, ale jakby kazda taka pierdole na codzien poprawic, to ile lepsze byloby zycie. Nie politycy ukladaja wam zycie, tylko wy sami, wiec to od was zalezy jak ci sie zyje. Dobra wyplakalem sie juz.
Zakładki