kaaczekk napisał
Facet z Detroit się zastanawia, jeśli potrwa to dłużej niż 2 dni, nie ma sensu z nim dalej rozmawiać. Ja szukam konkretnych ludzi, którzy będą działać nawet lepiej ode mnie.
Ty liczysz na to, że zadzwonisz na skypie do jakiegoś typa na drugim końcu świata, naopowiadasz mu bajek i on od razu krzyknie "wchodzę w to!" a następnego dnia jeszcze pewnie wsiądzie w samolot i poleci na szkolenie z twoimi "liderami", czy co? XD
Master napisał
Polska jednak chory kraj. Gosciu ma jakas swoja wizje, chce cos zrobic, ma plan i wyobraznie, a tu przez 20 stron hejty. Co te polaki biedaki cebulaki to nawet nie zal. Zyjcie i dajcie zyc innym. Chce chlopak cos robic i chwala mu za to. Nikogo do niczego nie namawia, nikomu niczego nie proponuje dlatego dajcie sobie troche luzu bo te hejty ani nie sa smieszne ani fajne. Potwierdzone info. Ja nie wiem co te polaki takie kurwa zawistne, w zadnym normalnym kraju sie z czyms takim nie spotkalem.
Jaki chory kraj, co ty w ogóle gadasz? I co to ma do rzeczy, że on "chce coś zrobić"? Przecież nikt go nie hejtuje za to.
Wyobraź sobie taką sytuację. Jest sobie normalny 19-letni chłopak, który gra w piłkę w 4-ligowym klubie. Nie popisuje się, tylko cały czas ciężko trenuje, żeby być lepszym, marzy o tym, żeby kiedyś zagrać na mistrzostwach świata, czy coś w tym stylu. Myślisz, że ktoś by go za to hejtował? Bo szczerze wątpię. A teraz wyobraź sobie 19-latka grającego w 4-lidze, który uważa się za gwiazdę, mówi że za chwile będzie grał w lidze mistrzów, a po treningu na którym skupia się na pokazywaniu chujowych trików, które każdy umie, a nie na samym treningu, podchodzi do przechodniów i pyta czy nie chcą jego autografu. Uważasz, że taki człowiek jest normalny? Widzisz tę subtelną różnicę między nimi, biedaku cebulaku?
I co do jego "planu", pozostając przy tym przykładzie: ja też, kopiąc się po czole w b-klasie, mógłbym sobie "zaplanować", że za rok zagram w realu czy innym menczesterze. Tylko, że to jest chuj a nie żaden plan.
Zakładki