Pracuję jako biegacz plażowy. Nie zaczynamy wcześniej niż 10. Kończymy zależnie od pogody - jeśli bardzo dobra to nawet o 17/18. Zarobki dzienne(jeśli dalej mówimy o bardzo dobrym dniu) 250-300 zł. Jednak najczęściej robimy 10-16 i wtedy 150-200zł wychodzi. Oprócz mnie i 3 znajomych w tej samej firmie robią jeszcze 4 osoby, ale one rzadko mają więcej niż 100zł dla siebie, więc co chwilę przyjeżdżają nowi. Wydaje się kolorowo, ale jak nie ma pogody to nie masz roboty, a nocleg i wyżywienie musisz sobie opłacić. Praca świetna. Nie jest tak ciężko jak się wydaje. Nawet w 30 stopniowym upale da się wytrzymać. Co jakiś czas chłodzisz się w morzu. Przerwy możesz robić co ile chcesz, ale jak chcesz coś zarobić to musisz chodzić. Robię w firmie, więc towar mam dowożony, o nic oprócz pogody nie muszę się martwić. Plus jest taki, że po robocie możemy jeść naleśniki, które zostały. Więcej mógłbym zarobić jeśli sam kupowałbym towar, ale wtedy więcej roboty i występuje ryzyko straty np. z nikąd pojawi się deszcz i ludzie uciekną, a Ty zostaniesz z naleśnikami w termosie.
Jak macie pytania to oznaczać.
Zakładki