Mam pytanie bo mam tu słabego neta i nie chce mi sie po 20 sec czekac az mi sie kazdy profil otworzy. Ile wy macie lat tak srednio bo z tego co widze to po 16 (bez obrazy) Jak mozna pracować za 7zł brutto? toż to jest jakies kradziejstwo. Jestescie zadowoleni z płacy 8zł netto tyle to ja dostawałem na ochronie w biedronce a dokładniej to 8,5zł, zarabiacie po 1000pln a gdzie tu jakies aspiracje na lepsze zarobki, Takie jest właśnie podejscie Polaków do pracy nie ważne za ile ważne żeby mieć choć na suchą kromkę chleba i na jakiegos konradka na miejscu. Rozumiem że za daną pracę powinno dostawać się adekwatną kase ale np ochorniarz na cieciówce niekiedy zarabia wiecej niz 6pln na reke a dorabia do emerytury i jego jesdynym obowiazkiem jest wcisnąć przycisk jak ktos cos bedzie chciał kraść.
Gdzie ambicje gdzie wysoka samoocena, gdzie szacunek do swojego czasu.
Nie myslcie że ja kogos obrażam że komuś ubliżam tylko chciałem swoje zdanie wyrazic i zapytać się dlaczego tak u nas jest w tej kochanej Polsce.
Drugą stroną medalu jest chęć do pracy u mnie np na wiosce skad pochodze ludzie pracować zabardzo nie chcą np moja matka w tym roku płaciła 12zł/h lub na akord (jak kto chciał) za zbieranie truskawek (niby u mnie na wiosce wielu bezrobotnych biednych emerytów itp) przyszła 1 osoba reszta olała temat. A takie zbieranie tych truskawek to nie jest jakas ciezka robota ja jak byłem u niej w odwiedzinach w dzien uzbierałem 120-140 koszyczków (wziełem sobie na akord bo mi się bardziej opłacało) byłem 8h.
Zakładki