niszczą to trochę złe słowo
przykładowo chińczycy budują se asici, stawiają gigantyczne farmy, jakieś tam sprzedają, ktoś tam coś kupi, no niby ok
ale dzięki tym gigantycznym farmom, złożonym z taniego bardzo wydajnego sprzętu, mają gigantyczną moc obliczeniową, dzięki czemu mają bardzo duży wpływ na btc (voting)
mogą mocno manipulować ceną zatrzymując bądź drastycznie zwiększając wydobycie (co akurat ma średni sens, bo im się to niezbyt opłaca, no ale mogą)
aha no i ten tani, bardzo wydajny sprzęt sprzedają zwykłym ludziom, tyle, że za duże pieniądze, prawdopodobnie dużo słabszy niż posiadają (ażeby nie mieć za dużej konkurencji), gdy sami mają to w cenie samych materiałów
oczywiście wiele firm/osób sobie to robi, także żaden chińczyk nie ma monopolu na btc, no ale jednak jest to mały procent kopaczy posiadający bardzo duży procent udziału w kopaniu
no a dla zwykłego komputerka chujnia, bo taki gtx 1080, który kosztuje tera nie wiem, 3k? ma 1000x, jak nie z milion x mniejszą prędkość niż dzisiejsze asici przy podobnej cenie, dlatego zwykły janusz z komputerem nic nie znaczy w kopaniu btc, no a w jakichś innych krypto może se pokopać i coś tam z tego mieć jak ma sensowną grafikę (takie było założenie btc, no ale jak widać nie wyszło, czego większość krypto chce uniknąć)
Zakładki