Waw992 napisał
Więc lepiej liski za całe 1000? Z tego wyjdzie około 73~ sztuk, więc przy ewentualnym wzroście o parę złoty robi się ładna sumka do rozjebania w weekend. Tylko czy ten wzrost paro złotowy jest realny, a nie mam czasu żeby siedzieć w tym na codzień. Bardziej kupić, przypomnieć sobie na jesieni (albo i później) i mile się zaskoczyć
Słowo klucz: dywersyfikacja.
Potem, się okaże, że akurat liski spadną i jesteś w plecy 100% inwestycji.
Szczególnie, że lisk nie ma jakiegoś wielkiego marketcapu. Sam w niego wierzę i mocno propsuje, ale nie odważyłbym się wrzucić całego hajsu w niego.
Zakładki