Temat: Zycie w Wietnamie - temat wlasciwy xD

To polecam przejrzeć temat jeszcze raz xD.

Ktoś to już powiedział że Wietnam to taka biedniejsza wersja Tajlandi, jest w tym troche prawdy ale nie do końca.
Tajowie sa dużo bardziej przyjaźni, umieją jako tako mówić po angielsku, no i dodatkowo safety jest na dużo wyższym poziomie, bo w Vietnamie w dużych miastach go nie ma.

Dodatkowo odnosze wrażenie że Wietnamczycy to debile, i nie bazuje na 1 przykładzie tylko na wielu sytuacjach, i też zresztą nie jest to moja tylko opinia xD.

Jedzie koleś na pustej drodze i trąbi chuj wie po co. W restauracji jakichs poza centrum turystycznym jak nie pokazesz zdjeciem czego chcesz, to mozesz sie spodziewac że dostaniesz coś innego ����.
Ogolnie, nie sa to za bystrzy ludzie, ale doszedłem do wniosku że to lepiej i dla mnie.

Wietnamce zrobie jakas lepsza fotke bo i moze wrzuce

przydomowy bazar z owocami,


lodki


i wiecej lodek







przydomowa wietnamska burgerownia


a o to i burger za niecale 2.50 pln, az boje sie jesc za taka mala cene




i na koniec fotka z nad Wietnamu

masz pajoonka pod luzkiem

prędzej 15 szczurów OMEGALUL

bułka chyba deportowana z polskiej biedronki

pokaż jakąś knajpe gdzie psy sie wpierdala

zostaw te psy w koncu

ewidentnie nie masz ręki do zdjęć