Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Sa drobne wyjatki o ktorych pisalem typu Norwegia, albo jak ktos pisal truskawki, ale:
-w norwegii zapierdalanka jest ostra, nieraz nawet po 20 godzin,
-truskawki to trzeba zbierac naprawde jak robot, zeby te 10 przywiezc o ktorych ktos tu mowil tez pewnie w chuj godzin,
reasumujac, jakby on tyle godzin dziennie w polsce pracowal z tymi swoimi uprawnieniami co np. na rybach w norwegii, to i ta kzarobilby wiecej ; ]
po prostu w poslce tutaj jest "kims" po fajne uprawnienia z ktorymi nie bedzie mial problemu znalezc zajebistej roboty, a ja kdobrze sie ustawi to nawet ropy do samochodu nie bd musial kupywac,
Za to jak wyjedzie do niemiec/holandii/gdziestam, to jest 90% szans ze bedzie robakiem ktory odlozy 4-5 k zl na miecha
Juz wszystko rozumiesz?
To tak jakbys zbieral hajs na guardach ;>>
Zakładki