Temat: Jak znaleźć dobrą pracę za granicą?

najpierw ludzie zapierdalają na domy/samochody a potem na zdrowie/lekarzy/szpitale bo podupada się ;)

zeby sie potem w reku w nocniku nie obudzil sluchajac ciebie, chociaz watpie by byl na tyle glupi by nie rozumiec prostych schematow i tak jak mowie ciezka praca hartuje i cos w tym jest, chociaz nie powiem bo ja sie trzymam przyslowia , ze lepszy jest gram handlu od pracy, ale zeby miec na inwestycje to trzeba kapital jakos zarobic, czyli w mojej wypowiedzi chodzi o to, ze jesli gosciu ma plan na przyszlosc wie co chce robic i co zrobi z kasa, tylko musi zarobic to niech zapierdala i spelnia marzenia za lepszym jutrem swoim i przyszlej rodziny, niz ma potem pierdolic i miec wyrzuty sumienia, ze mogl cos wiecej osiagnac niz zapierdalanie w polsce na kogos

To. Gdybyś jeszcze zarabiał 2k, to można zrozumieć taką chęć zapierdalania, ale jak tutaj możesz sensowny pieniądz zarobić, to nie wiem jaki sens jechać tyrać sobie plecy, żeby zarobić 2k więcej.
Pytanie jeszcze ile miałbyś tam siedzieć?

Znalazłem monter rusztowań w Belgii bez doświadczenia (tzn. Jedna osoba na 3 w ekipie tylko musi umieć), a warunki finansowe:
- Stawkę godzinową od 14,75 € brutto/h do 15,45 € brutto/h.

Już wysłałem CV, tylko że mogę dopiero po 10 maja jechać. Jak coś dam znać co wyszło ale stawka mi się podoba i do tego darmowe zakwaterowanie..

A czemu ta Kappa na końcu bo nie rozumiem?

Darmowe Zakwaterowanie - to normalnie coś dla polakuf robaków, zapewne barak/przyczepka i kawałek styropianu :D