Siostra zamówiła sobie na olx perfum, gość zapewniał, że to oryginał, a przyszła jakaś podróba, która po 10 minutach przestała pachnieć. Napisała do niego wiadomość, że coś jest nie tak ale kontakt się urwał.
I tutaj narodził się pomysł, żeby udupić oszusta. Typ bez problemu wysyła za pobraniem więc można kupić parę perfum na fikcyjne adresy. Koleś straci trochę na przesyłki to może mu się odechce robić ludzi w chuja.
Więc jeśli macie konto na olx to możecie pomóc mi przytemperować gnidę.
Tutaj jego ogłoszenia
https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2RRP9/
Zakładki