Kupno mieszkania

udarr · 28-10-2017 09:06

Wiem jedno - lepiej idź w stronę spawania niż ekonomii.

**alien** · 28-10-2017 09:11

Tygrrysek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Zapytaj jakiegokolwiek swojego znajomego jaka była wartość jego mieszkania 25 lat temu, a sam zobaczysz jak kolosalna to różnica. Porównywanie ceny w chwili kupna z ceną kredytu który spłacasz przez 25 lat to typowy błąd rozumowania. Porównaj z ceną po zakończeniu spłaty.

Założenie, że ceny nieruchomości zmieniają się w taki sam sposób 25 lat do tyłu i 25 do przodu oraz ekstrapolacja przypadku swojego znajomego na wszystkie nieruchomości świata to za to bardzo poprawne rozumowanie :p

Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka

Tygrrysek · 28-10-2017 09:16

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Wiem jedno - lepiej idź w stronę spawania niż ekonomii.

I mówi to osoba, która nie ma zielonego pojęcia o ekonomii. Bardzo zabawna hipokryzja. :)

Tygrrysek · 28-10-2017 09:21

alien napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Założenie, że ceny nieruchomości zmieniają się w taki sam sposób 25 lat do tyłu i 25 do przodu oraz ekstrapolacja przypadku swojego znajomego na wszystkie nieruchomości świata to za to bardzo poprawne rozumowanie :p

Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka

Nikt nie mówi, że zmieniają się w taki sam sposób, ale historia nam pokazuje, że cena zawsze idzie w górę.

I z tego co wiem rozmowa toczy się odnośnie sytuacji w Polsce, a nie całego świata, bo zakładam, że cena chatki ulepionej z krowiego gówna na afrykańskiej sawannie nikogo nie interesuje.

Guardian of Druts · 28-10-2017 10:45

udarr napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

weź to rozpisz jakoś na liczbach bo taka gadka mnie nie przekonuje

Tak, wartość nieruchomości może wzrosnąć na tyle, że zysk będzie większy niż zapłacone odsetki. Może. Nie musi.
W Londynie w ciągu 20 lat ceny wzrosły 400- 700%. W Detroit spadły. Często praktycznie do zera.
Generalnie trzeba być idiotą, żeby kupować mieszkanie (które nie przynosi regularnego dochodu) na kredyt z nadzieją, że za 25 lat będzie więcej warte.

Jeżeli ktoś ma gdzie mieszkać i mimo to kupuje mieszkanie dla siebie na kredyt, to polecam powrót do podstawówki. Matematyka jednak się przydaje.
Szkoda marnować zdolność kredytową na taką "inwestycję".

**alien** · 28-10-2017 10:50

Tygrrysek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Nikt nie mówi, że zmieniają się w taki sam sposób, ale historia nam pokazuje, że cena zawsze idzie w górę.

Nie pokazuje. Zresztą nawet jeśli by pokazywała to byłyby to wciąż tylko informacje dotyczące przeszłości, których na tak skomplikowanym rynku jak nieruchomości nie można ot tak projektować na przyszłość za 25 lat.

I z tego co wiem rozmowa toczy się odnośnie sytuacji w Polsce, a nie całego świata, bo zakładam, że cena chatki ulepionej z krowiego gówna na afrykańskiej sawannie nikogo nie interesuje.

No pewnie, a wartości mieszkań w Bytomskich familokach zmieniają się tak samo jak na strzezonych osiedlach w Krakowie.

Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka

Master · 28-10-2017 10:59

Tygrrysek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Zapytaj jakiegokolwiek swojego znajomego jaka była wartość jego mieszkania 25 lat temu, a sam zobaczysz jak kolosalna to różnica. Porównywanie ceny w chwili kupna z ceną kredytu który spłacasz przez 25 lat to typowy błąd rozumowania. Porównaj z ceną po zakończeniu spłaty.

alien napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Założenie, że ceny nieruchomości zmieniają się w taki sam sposób 25 lat do tyłu i 25 do przodu oraz ekstrapolacja przypadku swojego znajomego na wszystkie nieruchomości świata to za to bardzo poprawne rozumowanie :p

Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka

x-D

Sinis OP · 28-10-2017 11:09

Czy jest opcja sprawdzić samemu czy jest się na liście dłużników? Chciałbym zminimalizować szanse odmowy przez bank.

udarr · 28-10-2017 11:56

Chyba najlepiej jak zamówisz sobie raport BIKu. Nie warto robić tego zbyt często bo banki widzą ile razy się generowało raport na daną osobę i im częściej/więcej tego tym gorzej dla Twojej zdolności kredytowej.

Sinis OP · 28-10-2017 12:01

Czy taki raport jest czytelny dla takiego prostego człowieka jak ja?

Yogurt · 28-10-2017 12:04

Sinis napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Czy taki raport jest czytelny dla takiego prostego człowieka jak ja?

jak najbardziej

Sinis OP · 28-10-2017 12:24

No to sobie zamówię. Generalnie jak gadałem z kobitą z banku to powiedziała, że mam dobre warunki do przyznania kredytu(pensja, singiel, brak auta na siebie i wiek). Także sprawdzę tylko swoją historię i pomału wchodzę w ten interes.

udarr · 28-10-2017 15:23

Jak bierzesz dla siebie to mieszkanie to wpłać maksymalnie tyle gotówki ile dasz radę, mieszkanie możesz urządzać stopniowo i jakoś już sobie tam mieszkać a spłacanie częściowe przez początkowy okres zazwyczaj 3-5lat wiąże się z mało korzystnymi opłatami, prowizjami itd dlatego moim zdaniem lepiej oszczędzić na wypasionym wykończeniu i poświęcić ten hajs na większy wkład co dosyć zauważalnie przełoży się na mniejszą ratę czy większą zdolność jak chcesz polecieć na grubo z własnym kwadratem.

Tatasek · 28-10-2017 15:25

stawiaj dom a nie bedziesz sie pierdolil z mieszkaniem

Sinis OP · 29-10-2017 19:30

Słyszalem ze można zamówić taki raport ala BIK w swoim banku. Brać to czy lepiej zapłacić?

Temat: Kupno mieszkania

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Kupno mieszkania a dokumenty do złożenia

Kupno mieszkania i piwnica w KW?

wynajmowanie mieszkania na studiach

wynajem mieszkania, kiedy?

Umowa z UPC a wynajmowanie mieszkania

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania