Nigdy nie chodziłem po górach ale postanowilem wejsc na Rysy. Kondycje swoja oceniam na bdb, wiec samo wejscie nie bd chyba stanowilo problemu. Porlbm pojawil sie jak sprawdziłem pogoda w dniu w którym bd wychodzil. 18stopni+burze+ulewa. Wkurwiłem sie jak jebniety bo w innym terminie nie dostane wolnego w tym miesiacu, a we wrzesniu jade na wakacje wiec juz w ogole, wiec i tak wchodze. Ktos sie zna na lazeniu po górach i powie mi jak sie przygotowac na takie wyjscie? Bede szedł chyba tym latwiejszym szlakiem od strony Slowackiej. Co oprócz kurtki przeciwdesczowej?
Zakładki