Temat: Karta Śkup aka bilet miesieczny

elo, nie jezdzilem busem od 3 lat, ale ostatnio rozbilem samochod i jakis czas bede musial pojezdzic tym zoltym gownem. Rozpierdala mnie placenie za te bilety bo juz mi wyszlo ponad 100zl za miesiac na te jednorazowe skurwysyny.

Juz ma nie byc tych stanrdadowych biletow miesiecznych tylko te karty, zalozylem taka, ale jest w ogole nie wytlumaczone i tak popierdolony ten system ze mam to od 2 tygodni i nie uzywam bo nie wiem jak a nie chce z siebie pajaca robic przy zajebanym ludzmi ktorzy sie na Ciebie gapia w autobusie.

Pewnie laduje tą karte do kwoty za 50-60zł (ma byc ulga) i wykupuje abonament (swoja droga chuj wie jaki bo jest ich z 20) i uzywam. Tylko jak, przy wsiadaniu i wysiadaniu to skanuje czy co?

Interesuje mnie miesieczny ulgowy na jedno miasto(gmine)

skoro masz karte i zakupiony bilet, to po prostu jak wchodzisz do autobusu/tramwaju odbijasz kartę, jak wychodzisz to też możesz(wtedy masz jakies znizki czy cos).

Jak masz wykupiony bilet to po prostu przy wejściu przykładasz do czytnika i jedziesz, możesz też przy wysiadaniu jeśli będziesz robił to za każdym wyjściem to na next miesiąc dostaniesz 5% rabatu.
Najgłupszą rzeczą na świecie jest to, że nawet jak masz bilet open na miesiąc lub więcej czyli na 3 miasta/gminy itp czyli na wszystko co jeździ od kzk-gopu i mzk to jeśli nie odbijesz karty przy wejściu a będzie kanar to Ci wbije mandat..

Co to za debilny system odbijania karty z biletem miesięcznym? Uargumentuje ktoś zalety takiego systemu w tym przypadku?