Siemka.
Jak wygląda sprawa z handlem np. truskawkami na chodniku?
Można? Widzę z okna stragan, który stoi praktycznie na skrzyżowaniu, zajmując prawie cały chodnik.
Nie wydaje mi się to jakoś specjalnie bezpieczne dla pieszych.
Ktoś coś jak to wygląda prawnie? Na google wyskakują jakieś info z 2011 roku ze stron typu Kielce czy cuś.
Dzięki!
Zakładki