siema, znalezlismy sie ze znajomymi w chujowej sytuacji mianowicie 'pewne' lokum na sylwestra w tym roku okazalo sie nieaktualne i szukamy miejscia w okolicach woj. śląskiego bądź dalej xD zeby upchnac sie w 15 osob w okolicach wlasnie 30.12-2.01 TAK WIEM ZE TAKIE RZECZ LUDZIE ZALATWIAJA ROK WCZESNIEJ i ze mamy marne szanse na powodzenie misji ale wiem tez ze czasem domki sie zwalniaja, cos komus wypada itd. Nie interesuja mnie ekskluzywne apartamenty, jedyne czego potrzebujemy to chata z pradem i woda, moze byc na najchujowszej wsi kilometr od monopolowego. Jesli macie jakies propozycje lub inne pomysly, oferuje wzamian dozgonna wdziecznosc i zdrowaske przed zasnieciem. Pozdrawiam!
Zakładki