Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 24

Temat: Kot - dylemat

  1. #1
    Avatar Akken
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    98
    Siła reputacji
    17

    Domyślny Kot - dylemat

    Siemka.. staje właśnie przed wyborem kota i chciałbym trochę podpytać bo może ktoś z was się orientuje..
    Mam do wyboru 3-miesięcznego lub 2-letniego kotka. Pracuje 8 godzin dziennie i w tym czasie kot zostaje sam. Wiem, że dorosły kot da sobie radę, wystarczy, że ma kuwetę jedzenie i picie ale jak to jest z małym 3-miesięcznym w tym wypadku kotkiem?
    Słyszałem różne opinie, że taki młody kotek nie może zostać sam na tyle godzin bo po prostu będzie się bał, będzie zestresowany a słyszałem też takie, że nic mu nie będzie i również wystarczy mu tylko czysta kuweta i pełne miski.

    Jakieś wasze opinie i rady? Pozdro

  2. #2
    Avatar kisizlodziej
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    745
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Może zostać sam, ale trzeba wziąć pod uwagę, że może pod Twoją nieobecność robić bajzel (zresztą pod obecność też). Idealnie byłoby wziąć dwa, bo wtedy zajmują się sobą.
    No i kota mimo wszystko nie ma co wybierać po wyglądzie czy wieku. Ten dwuletni ma już ukształtowany charakter i dużo łatwiej będzie Ci stwierdzić czy taki Ci odpowiada. Z małego nie wiadomo co wyrośnie. Skąd te koty? Schronisko/hodowla czy od znajomych?

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Akken
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    98
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Tak ale gdy pojadę po kota to w te kilka minut wizyty raczej nie jestem w stanie ocenić jego charakteru, tzn. mogę ale nie do końca.
    Koty z hodowli (komuś się okociło i sprzedaje małe), nie znam tych ludzi.

    Wiem, że mały będzie robił bajzel :P Ale nie chce żeby czuł się porzucony i wystraszony gdy go opuszczę na kilka godzin.
    Dwóch kotów nie mogę wziąć.

  5. #4
    Avatar edek2_1932
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    5,559
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    no i tez jeden kot moze byc taki, drugi taki, jak kazdy zwierzak.

    wiec raczej takie opinie ci wiele nie pomoga..

  6. #5
    Avatar kisizlodziej
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    745
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Cytuj Akken napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak ale gdy pojadę po kota to w te kilka minut wizyty raczej nie jestem w stanie ocenić jego charakteru, tzn. mogę ale nie do końca.
    Koty z hodowli (komuś się okociło i sprzedaje małe), nie znam tych ludzi.

    Wiem, że mały będzie robił bajzel :P Ale nie chce żeby czuł się porzucony i wystraszony gdy go opuszczę na kilka godzin.
    Dwóch kotów nie mogę wziąć.
    to jest zarejestrowana hodowla czy ktoś po prostu ma koty i sie hehe rozmnożyły? Ja bym unikał takich źródeł. Cholera wie czym to karmione, czy były socjalizowane itp. Może się okazać, że chciałeś kota na kolanka, a dostaniesz takiego, który będzie Cie miał w dupie i przychodził tylko na jedzenie. Poza tym sprzedaż zwierząt nie rasowych jest nielegalna, także to może być jakiś janusz biznesu i zwyczajnie nie powie Ci wszystkiego o zwierzęciu, bylebyś zapłacił i wziął.
    Najlepiej jedź do schroniska jeśli masz gdzieś w pobliżu, tam też trafiają się ładne, a masz okazję poznać charakter, zazwyczaj jest też jakiś wolontariusz, który powie więcej o danym kocie.

  7. #6
    Avatar Akken
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    98
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj kisizlodziej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to jest zarejestrowana hodowla czy ktoś po prostu ma koty i sie hehe rozmnożyły? Ja bym unikał takich źródeł. Cholera wie czym to karmione, czy były socjalizowane itp. Może się okazać, że chciałeś kota na kolanka, a dostaniesz takiego, który będzie Cie miał w dupie i przychodził tylko na jedzenie. Poza tym sprzedaż zwierząt nie rasowych jest nielegalna, także to może być jakiś janusz biznesu i zwyczajnie nie powie Ci wszystkiego o zwierzęciu, bylebyś zapłacił i wziął.
    Najlepiej jedź do schroniska jeśli masz gdzieś w pobliżu, tam też trafiają się ładne, a masz okazję poznać charakter, zazwyczaj jest też jakiś wolontariusz, który powie więcej o danym kocie.
    No w wielu punktach trafiłeś w sumie.. są to koty "rasowe bez rodowodu", persy.. do oddania za darmo lub za niewielką kwotę (200-400zł) ale z tego co słyszałem to lubią się bawić itp.

    W schronisku trudno dostać kota o wyglądzie persa/syberyjskiego itp. a na takim kocie w sumie mi zależało.

  8. #7
    Avatar kl4udyna
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    wygodne
    Posty
    498
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Ja przygarnęłam swojego kota jak miał około 4 miesięcy, znajda po walkach z lisami. Tak się złożyło, że już na następny dzień trzeba było zostawić kota samego na parę godzin, mimo tego że jeszcze nie czuł się najpewniej w otoczeniu dał sobie spokojnie radę i nic nie zepsuł, wyglądało na to, że cały ten czas przespał. Wiadomo, że jak się przygotowuje na przygarnięcie zwierzaka to lepiej zrobić to w takim momencie by jednak te pierwsze dni ktoś był w domu żeby kot się spokojnie zaadaptował, ale nic złego nie stanie się młodemu kotu przyzwyczajanemu od razu do takiego trybu życia.

  9. #8

    Data rejestracji
    2005
    Posty
    917
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Weź dwa. Ja też pojechałem z chęcią przygarnięcia jednego, a wróciłem z dwoma braćmi. Teraz bawią się ze sobą i nic mi jeszcze nie zniszczyły, a mają już ponad półtora roku

  10. #9
    Avatar Urlak
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    5,588
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    też się zastanawiam czy nie brać 2 kota bo wydaje mi się że jeden się sam nudzi troszkę ;)

    zaszczep na białaczkę bo często chorują a ratować ciężko. Już mi tak 1 zdechł ulubiony. Kolega ma w domu 14 kotów ale z 4 swoje reszta do adopcji :D Zbiera po ulicy, leczy za swoje pieniądze i szuka im domu od niego też mam kotka
    Ostatnio zmieniony przez Urlak : 11-12-2015, 22:48
    Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny

  11. #10
    Avatar Nebula
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Allenstein/ Krakau
    Wiek
    29
    Posty
    1,113
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Generalnie ze zwierzakami jest tak, że jak jest jeden to bardziej przywiązuje się do właściciela, ale gdy zostaje sam to może być mu niewesoło - natomiast dwa+ zwierzaki na pewno nie będą się nudzić w swoim towarzystwie, możliwe jednak, że słabiej będą reagować na właściciela (po co ma się zaprzyjaźniać z człowiekiem, jak ma już kumpla swojego gatunku?). W przypadku więcej niż jednego zwierzaka jest też ryzyko, że będą się zachowywać agresywnie, co nie musi być wcale od razu łatwe do wychwycenia i może wyjść dopiero po jakimś czasie. Trudny wybór, musisz sam ocenić, co jest dla Ciebie najważniejsze i podjąć decyzję.

  12. #11
    Avatar Murzin
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Potsdam
    Wiek
    33
    Posty
    2,073
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Jak nie ma cię długo w domu to weź dwa, albo wcale. Ja z dziewczyną mamy właśnie dwa, polecam

  13. #12
    Avatar Kozek
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Mielec
    Wiek
    21
    Posty
    2,395
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Osobiście nigdy nie kupiłbym kota z takiej pseudohodowli. Często zdarza się, że parowane są tam spokrewnione zwierzęta i niestety taki kot prawie na pewno będzie miał wady genetyczne, co przekłada się na późniejsze choroby. Już wolałbym przygarnąć zwykłego buraska.

    Ciężko powiedzieć jak będzie zachowywał się mały kot zostawiony sam sobie na tyle godzin. 6 lat temu wziąłem dwa kotki (rodzeństwo), na początku bardzo długo siedziały same w domu i nie zauważyłem, żeby negatywnie odbiło się to na ich psychice, nigdy nie było z nimi większego problemu. No ale siedziały we dwa, więc całkiem inna sytuacja.
    W kwietniu niestety odszedł mój ukochany kocurek, więc musiałem poszukać towarzystwa dla mojej kotki. Kupiłem więc 3 miesięczna kotkę rosyjską, naczytałem się jaka to spokojna rasa i tak dalej blablabla. I to był błąd, przez pierwszy tydzień zachowywała się spokojnie, wiadomo nowe otoczenie + nowy kot. Później zaczęła robić straszny syf w domu, rozwalała żarcie, wylewała wodę, skakała po firankach/meblach zrzucała wszystko ze stołów i co najgorsze strasznie rzucała się do starszej kotki. Teraz ma 9 miesięcy, po sterylce trochę się uspokoiła, ale do miana aniołka nadal dużo jej brakuje. Jeśli więc trafisz na takiego małego świra, to na pewno po powrocie z pracy będzie na Ciebie czekało coś do posprzątania.

    Jeśli już koniecznie uprzesz się na kota z pseudohodowli to koniecznie zrób mu na początek badania pod kątem FIV i FeLV.
    Ostatnio zmieniony przez Kozek : 11-12-2015, 23:26

  14. #13
    Avatar Akken
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    98
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie no.. wiadomo, że fajnie byłoby ze schroniska ale stety niestety kot musi się też podobać. A w schronisku są tylko "zwykłe" dachowce.. my chcemy żeby kotek też był ładny.. jak pers, syberyjski, norweski lub maine coon. No a nie mam za bardzo żeby dać 1000zl za kota.

  15. #14

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    wrocław.
    Posty
    85
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    tydzień temu adoptowałem kociaka. znaleziona na działkach 6 tygodniowa kotka.
    po dwóch dniach musiała pierwszy raz zostać sama i nic nie zniszczyła, jak wróciłem to spała na fotelu :) z początku była trochę nieufna do człowieka ale po 2 dniach już sama się pchała na kolana.
    polecam taką młodą znajde ze schroniska.. mam wrażenie że może odczuwać wdzięczność za to że ją przygarnąłeś dzięki czemu będzie mniejszym skurwysynem niż normalny kot :D

    Załącznik 343355

  16. #15
    Avatar Akken
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    98
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie no ja wiem :/ Schronisko to fajna sprawa bo dostajesz kota za darmo, więc zaoszczędzisz. Po drugie: schronisko jest w prawie każdym mieście więc znowu oszczędzasz na jeżdżeniu Bóg wie gdzie.. no i po trzecie i najważniejsze: dajesz porzuconemu kotkowi domek co na pewno sprawi że będzie Ci wdzięczny. No ale ja jestem fanem kotów z dłuższą sierścią itp., a w schroniskach tak jak już mówiłem raczej ciężko o takiego :/

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. kot
    Przez Lord w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post: 27-12-2022, 17:52
  2. Kot sam w domu :D
    Przez Pyroflames w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 24-04-2017, 00:11
  3. Wypowiedzenie najmu, a kot..
    Przez Equisetum w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 06-01-2015, 10:39
  4. Dylemat
    Przez Uhoss w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post: 23-01-2011, 18:06
  5. Dylemat - bot - grać albo nie grać xD
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 02-01-2011, 22:34

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •