Reklama
Strona 14 z 18 PierwszaPierwsza ... 41213141516 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 196 do 210 z 260

Temat: 14-sto letni Dominik popełnia samobójstwo z powodu prześladowania..

  1. #196
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,020
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    eh ci oświeceni torgowi filozofowie, za każdym razem xDD
    w sumie to trochę żal

  2. #197
    Avatar mattorg
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    190
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Mają swoją ideologię - szanuję to. Nie szanuję tego, że wmawiają innym, że ich spojrzenie na życie jest błędne i tylko i wyłącznie oni mają racje. Żeby nie było, przeszedłem ciężką depresje: myśli samobójcze, twarde narkotyki w tym heroina itp przez ponad pięć lat. Teraz może nie jest w stu procentach różowo, ale jestem szczęśliwy w niczym się nie oszukując. W zasadzie stawiam tu kropkę.
    Ostatnio zmieniony przez mattorg : 07-07-2015, 18:45

  3. Reklama
  4. #198
    Avatar Cohle
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    65
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli to, że siedzisz na tym forum; pracujesz; uczysz się; jesz; śpisz; wychodzis na miasto jest bezcelowe, nie ma totalnie żadnego sensu, bo i tak umrzesz, a nikt nie będzie o Tobie pamiętał?

    poniekąd tak to wygląda


    Do tego dochodzą tylko wyjazdy w ciepłe kraje, zwiedzanie najpiękniejszych miejsc tej planety, imprezy z przyjaciółmi, spędzanie czasu z rodziną, robienie tych rzeczy, które przynoszą nam najwięcej radości, realizowanie się zawodowo, uprawianie sportów, poszerzanie swojego hobby, poznawanie nowych ludzi, pierwszy pocałunek, pierwszy związek i pierdyliard innych rzeczy. No rzeczywiście, smutno i nudno w chuj.

    Prosty chłop jestem, potrafię czerpać mega przyjemnośc z tego, że wyjdę z przyjaciółmi na piwo, więc nie jestem w stanie pojąć Twojego rozumowania i tego, że żyjesz, skoro tak myślisz.
    Nie fascynuje mnie świat zewnętrzny ani trochę jak i praktycznie każdy jego aspekt (oprócz filozofii i paru hedonistycznych "zachowań"). Wychodzę jedynie (a w zasadzie zmuszam się) do wyjścia po zakupy i do pracy. Następnie siedze resztę czasu w domu. Żyję sam na własną rękę. Jedynymi "potrzebami" są potrzeby fizjologiczne, nie oczekuję i nigdy nie oczekiwałem czegokolwiek od życia. Generalnie mój dzień niczym się specjalnie nie różni, z racji tego, że zakładam biernośc więc wygląda mniej więcej tak sen->jedzenie->praca->dom-> przyjemności itp. i takie błędne koło.

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie nalezę do osób, które uznają kogoś z papierkiem automatycznie za autorytet. Wnioskuję z obserwacji własnych i osób, które uważam za wiarygodne. Psychiatria i psychologia działają pod dyktando społeczeństwa i dla jego dobra, dlatego podchodzę do nich z dystansem.
    Dokładnie, własne wnioski i obserwacja to "klucz".
    Ostatnio zmieniony przez Cohle : 07-07-2015, 19:04

  5. #199
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    30
    Posty
    920
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wy się nie oszukujecie. Jakie macie z tego profity?
    @Dzzej
    Żadne. Poza tym, ja także w niektórych kwestiach się oszukuję. Nie wiem czy o to ci chodzi, ale osobiście wolałbym (patrząc na swoje korzyści) nigdy nie dojść do takich wniosków do jakich doszedłem, tylko przyjebać sobie z dwójkę dzieci (co zawsze było i jest jednym z moich marzeń), "czerpać z życia" i wierzyć, że to wszystko ma sens, a samo życie jest czymś wartym przeżycia i kontynuowania (mam na myśli reprodukcję).
    Ale (nie?)stety, podążałem w myśl zasad "najważniejszy jest rozwój świadomości" i "zawsze trzeba dążyć do poznania prawdy, nieważne jak brutalna by ona nie była". No, to mam ;)
    Generalnie najchętniej promowałbym tylko moje zasady moralne (weganizm i antynatalizm) bez ładowania w to filozoficznego pesymizmu, coby nie rozprzestrzeniać tego "ponurego nastroju", ale przekonanie kogokolwiek do antynatalizmu bez owego pesymizmu jest czymś niemożliwym.

    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Daj jakieś cytowanie, który psycholog albo psychiatra tak myśli xD Bo jest zupełnie na odwrót.
    Poczytaj o "depresyjnym realizmie".
    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Samobójstwa wynikają z bardzo silnych zniekształceń poznawczych i błędnych interpretacji.
    Bzdura. Często wynikają z realistycznego spojrzenia na świat, bez zniekształceń i filtrów. Tak jest w przypadku depresji wywołanej hipertrofią świadomości, a wspomniałem, że jest to jej częsta przyczyna, a nie, że zawsze nią jest.
    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Polecam książki o depresji Becka, w których jest oparcie o badania a nie opinie.
    Nie nalezę do osób, które uznają kogoś z papierkiem automatycznie za autorytet. Wnioskuję z obserwacji własnych i osób, które uważam za wiarygodne. Psychiatria i psychologia działają pod dyktando społeczeństwa i dla jego dobra, dlatego podchodzę do nich z dystansem.
    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Oszukują się i mają szczęśliwe życie? Problem w tym, że mechanizmy obronne mają swoje skutki - np. psychosomatyczne.
    Nie wszystkie, niektóre są niezbędne do przetrwania, a proces wypierania nadmiaru świadomości zdecydowanie do nich należy.
    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie znam takiego mechanizmu obronnego jak zakotwiczenie - jak już to heurystyka poznawcza i zupełnie tutaj nie pasuje.
    Chodzi o tworzenie w umyśle "obiektów zaczepienia" - dom, rodzina, praca, naród, kraj, religia, bóg, przeznaczenie, planowanie przyszłości, gromadzenie dóbr materialnych - a następnie wykorzystywanie ich jako konstrukcji obronnych, samemu też broniąc ich przed zagrożeniami.

    Jednak nie przedstawię ci tego w tak dokładny sposób, jak zrobił to Peter Wessel Zapffe w swoim eseju "Ostatni Mesjasz". Jest to bardzo krótkie dzieło (na youtube z lektorem trwa 37 minut, więc samemu da się to na pewno dużo szybciej przestudiować). Jeżeli chcesz zrozumieć o co mi ogólnie chodzi z tym "ograniczeniem świadomości", to wyjaśnienie znajdziesz w owej lekturze.

    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wielu z was też zapomina że są różne depresje - i psychogenne i biogenne, np. otępienna.
    Dlatego zaznaczyłem, że rozwój świadomości jest częstą przyczyną, a nie, że jest nią zawsze.
    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Normalny to taki jak większość w ujęciu ilościowym do +/- 2 odchyleń standardowych. W ujęciu społeczno-kulturowym normalny to nie dewiant, który zachowuje się zgodnie z pewnymi konwenansami. W ujęciu teoretycznym normalny to zgodny z ustaleniami powiedzmy akademickimi. Depresja nie jest normalna w żadnym z nich.
    Żadne dodatkowe definicje "normalności" mnie nie interesują. "Taki jak większość" i "zgodny z normą" (ustalaną oczywiście przez większość) - to mi wystarczy bym stwierdził, że słowo "normalny" i "słuszny", "właściwy" mają się nijak do siebie. A ujęcie "społeczno-kulturowe" już przez wzgląd na samą nazwę i jej pochodzenie do mnie nie przemawia.
    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pytanie ile w tej prawdziwości zniekształceń.
    Jeżeli mówimy o depresji spowodowanej wysokim poziomem świadomości, to te zniekształcenia zanikają, a nowe nie powstają na ich miejsca. Więc jak już jakieś są, to tylko pozostałości po stanie "sprzed".
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 07-07-2015, 18:53

  6. #200
    Avatar krzysiek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Kalisz
    Wiek
    31
    Posty
    378
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie fascynuje mnie świat zewnętrzny ani trochę. Wychodzę jedynie (a w zasadzie zmuszam się) do wyjścia po zakupy i do pracy. Następnie siedze resztę czasu w domu. Żyję sam na własną rękę. Jedynymi potrzebami są potrzeby fizjologiczne, nie oczekuję i nigdy nie oczekiwałem czegokolwiek od życia. Generalnie mój dzień niczym się specjalnie nie różni, z racji tego, że zakładam biernośc więc wygląda mniej więcej tak sen->jedzenie->praca->dom-> przyjemności itp. i takie błędne koło.
    Ty nawet sam nazywasz to cierpieniem, a zaraz piszesz, że tak jest ok i to jest jedyna słuszna droga. Chłopie, zgłoś się po pomoc do jakiejś poradni.
    Wszędzie panował burdel. Burdel w głowie, burdel w życiu, a najgorszy po zmieszaniu whisky z wódką.

  7. #201
    Avatar mattorg
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    190
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Może pójdź do kościoła. Czasami czujesz się jakby Bóg Cię opuścił, a zadaj pytanie czy Ty nie odwróciłeś się od Boga? Stań w ostatnim rzędzie i po prostu posłuchaj. Wiara też jest rodzajem uduchowienia, więc spełnia Twój światopogląd poszerzenia świadomości.
    Ostatnio zmieniony przez mattorg : 07-07-2015, 18:59

  8. #202
    Avatar Cohle
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    65
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj krzysiek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ty nawet sam nazywasz to cierpieniem, a zaraz piszesz, że tak jest ok i to jest jedyna słuszna droga. Chłopie, zgłoś się po pomoc do jakiejś poradni.
    Cierpieniem nazywam ból egzystencjalny, (bezsens, bezcelowośc, bez znacznośc i bezwartościowośc życia). A nuda i rutyna względem świata to inna sprawa.

    Cytuj mattorg napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Może pójdź do kościoła. Czasami czujesz się jakby Bóg Cię opuścił, a zadaj pytanie czy Ty nie odwróciłeś się od Boga? Stań w ostatnim rzędzie i po prostu posłuchaj. Wiara też jest rodzajem uduchowienia, więc spełnia Twój światopogląd poszerzenia świadomości.
    "Modliłem się" o takiego posta.

    boga uważam za martwego i w gruncie rzeczy nie istniejącego. Wiara jest rodzajem "iluzji", zniewoleniem umysłu. Napisałbym parę innych rzeczy nie przemawiających za Twoją religią, ale nie chcę Cie urazic. (chcesz to wierz)
    Ostatnio zmieniony przez Cohle : 07-07-2015, 19:12

  9. #203
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale (nie?)stety, podążałem w myśl zasad "najważniejszy jest rozwój świadomości" i "zawsze trzeba dążyć do poznania prawdy, nieważne jak brutalna by ona nie była". No, to mam ;)
    Dlaczego zakładasz, że poznałeś prawdę? Zdajesz sobie sprawę z tego, że możesz się totalnie mylić, a najprawdopodobniej nigdy się o tym nie dowiesz?

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Generalnie najchętniej promowałbym tylko moje zasady moralne (weganizm i antynatalizm)
    "Mojsze zasady są lepsze niż Twojsze?"

    Antynatalizm - tego też nie mogę zrozumieć. Skoro ktoś jest przeciw narodzinom czyli rodzeniu dzieci czyli życiu to dlaczego jeszcze żyje?
    Weganizm - a to już sobie chyba człowiek współczesny z nudów wymyślił. Jak najbardziej rozumiem bój o to, żeby zabijać zwierzęta dla pożywienia w sposób bezbolesny dla nich, tak nie mogę pojąć tego fame'u na weganizm. "Nie jedz mięsa, bo krzywdzisz biedne zwierzątka" - kontrargumentem, jakkolwiek bezsensownie brzmiącym, jest to że człowiek tak samo zwierze mięsożerne/wszystkożerne jak inne zwierzęta.

    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cierpieniem nazywam ból egzystencjalny, (bezsens, bezcelowośc, bez znacznośc i bezwartościowośc życia).
    Sam się nakręcasz. Wyszedłbyś do ludzi, poznał kogoś ciekawego, spotkał jakąś kobietę, a zmieniłbyś zdanie. Ale przecież...nie będziesz się oszukiwał.

    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    boga uważam za martwego i w gruncie rzeczy nie istniejącego. Wiara jest rodzajem "iluzji", zniewoleniem umysłu.
    A Tyś człowiek objawiony? Jak sam wierny jakoś mocno nie jestem to nie odważyłbym się użyć takich słów.
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 07-07-2015, 19:12

  10. #204
    Avatar mattorg
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    190
    Siła reputacji
    9

    Domyślny

    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    "Modliłem się" o takiego posta.

    boga uważam za martwego i w gruncie rzeczy nie istniejącego. Wiara jest rodzajem "iluzji", zniewoleniem umysłu.
    Odważne słowa jak na zwykłego prostego człowieka. W takim razie skończ tu pierdolić ludziom smuty, że jest Ci źle, bo każdy ma swoje problemy. To Twoja sprawa jak rozegrasz własne życie - wegetując, czy choćby od czasu do czasu się uśmiechając. Ja spełniłem swoją misję.

  11. #205
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj mattorg napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To Twoja sprawa jak rozegrasz własne życie - wegetując, czy choćby od czasu do czasu się uśmiechając.
    A na starość przed śmiercią: "kurwa, i na co były mi te wszystkie górnolotne przemyślenia, trzeba było się bawić i czerpać przyjmeności z tych najmniejszych rzeczy, póki człowiek młody był".

  12. #206
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,882
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sam się nakręcasz. Wyszedłbyś do ludzi, poznał kogoś ciekawego, spotkał jakąś kobietę, a zmieniłbyś zdanie. Ale przecież...nie będziesz się oszukiwał.
    Przeciez powiedzial, ze spedza czas na przyjemnosciach, tez sie oszukuje biedak.
    Ja chyba jestem totalna przeciwnoscia tych tutaj ludzi, mnie cieszy kazda pierdola. Stawianie sobie celow, osiaganie ich, nawet i porazki z perspektywy czasu sa ciekawymi lekcjami, ktore pozwalaja sie jeszcze bardziej rozwijac. Zycie jest piekne.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  13. #207
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    29
    Posty
    21,020
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przeciez powiedzial, ze spedza czas na przyjemnosciach, tez sie oszukuje biedak.
    Ja chyba jestem totalna przeciwnoscia tych tutaj ludzi, mnie cieszy kazda pierdola. Stawianie sobie celow, osiaganie ich, nawet i porazki z perspektywy czasu sa ciekawymi lekcjami, ktore pozwalaja sie jeszcze bardziej rozwijac. Zycie jest piekne.
    ale to iluzja, życie to gówno gardzę tobą ;]]]
    najbardziej to mnie boli to że typy myślą że są elitą społeczeństwa bo "odkryli" prawdę absolutną

  14. #208
    Avatar Cohle
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    65
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sam się nakręcasz. Wyszedłbyś do ludzi, poznał kogoś ciekawego, spotkał jakąś kobietę, a zmieniłbyś zdanie. Ale przecież...nie będziesz się oszukiwał.
    Unikam ludzi, nie czuję potrzeby szukania przyjaciół i kobiety.

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Antynatalizm - tego też nie mogę zrozumieć. Skoro ktoś jest przeciw narodzinom czyli rodzeniu dzieci czyli życiu to dlaczego jeszcze żyje?
    Weganizm - a to już sobie chyba człowiek współczesny z nudów wymyślił. Jak najbardziej rozumiem bój o to, żeby zabijać zwierzęta dla pożywienia w sposób bezbolesny dla nich, tak nie mogę pojąć tego fame'u na weganizm. "Nie jedz mięsa, bo krzywdzisz biedne zwierzątka" - kontrargumentem, jakkolwiek bezsensownie brzmiącym, jest to że człowiek tak samo zwierze mięsożerne/wszystkożerne jak inne zwierzęta.
    Jesteśmy przeciwni, czyli sami nie będziemy tworzyc kolejnych istot. Wywyższamy pustkę nad istnieniem. Stworzono nas bez naszej woli. (Dlaczego jeszcze żyję) Napisałem już parę stron temu, nie wiem jak to argumentuje @Arktos Weganizm działa na tej zasadzie jak opisałeś, lecz człowiek przeżyłby nie jedząc mięsa (jesteśmy pośrednio odpowiedzialni za śmierc zwierząt).

    Cytuj mattorg napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Odważne słowa jak na zwykłego prostego człowieka. W takim razie skończ tu pierdolić ludziom smuty, że jest Ci źle, bo każdy ma swoje problemy. To Twoja sprawa jak rozegrasz własne życie - wegetując, czy choćby od czasu do czasu się uśmiechając. Ja spełniłem swoją misję.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A na starość przed śmiercią: "kurwa, i na co były mi te wszystkie górnolotne przemyślenia, trzeba było się bawić i czerpać przyjmeności z tych najmniejszych rzeczy, póki człowiek młody był".
    Wyrażam jedynie swoje zdanie.

    Dzięki za dobre rady, ale sam wybrałem taki żywot zupełnie świadomie (z pełną świadomością wiedziałem co i dlaczego odrzucam). Z tego osiągniętego stanu świadomości, cięzko "powrócic".


    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przeciez powiedzial, ze spedza czas na przyjemnosciach, tez sie oszukuje biedak.
    Przyjemnośc to pojęcie względne. Osobiście mam ich tylko kilka: alkohol, papierosy, gry, książki, muzyka, filozofia, ewentualnie film/serial (innymi słowy "zabijam czas".)

    Niby gdzie się oszukuję?

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale to iluzja, życie to gówno gardzę tobą ;]]]
    najbardziej to mnie boli to że typy myślą że są elitą społeczeństwa bo "odkryli" prawdę absolutną
    No, na pewno nie społeczeństwa. Niczego nie "odkryliśmy". Jedynie doszliśmy do bardzo podobnych wniosków.
    Ostatnio zmieniony przez Cohle : 07-07-2015, 19:55

  15. #209
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Unikam ludzi, nie czuję potrzeby szukania przyjaciół i kobiety.
    To nie dziwię się, że masz takie smutne podejście do życia.
    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Stworzono nas bez naszej woli.
    Wypomnij matce, że nie zapytała Cię o pozwolenie.
    Cytuj Cohle napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Weganizm działa na tej zasadzie jak opisałeś, lecz człowiek przeżyłby nie jedząc mięsa (jesteśmy pośrednio odpowiedzialni za śmierc zwierząt).
    Nie znam się na zwierzętach, ale zakładam, że lew też przeżyje bez mięsa. Inne zwierzęta też są odpowiedzialne za śmierć innych zwierząt.

  16. #210
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    30
    Posty
    920
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlaczego zakładasz, że poznałeś prawdę? Zdajesz sobie sprawę z tego, że możesz się totalnie mylić, a najprawdopodobniej nigdy się o tym nie dowiesz?
    Przez "prawdę" rozumiem wiedzę o świecie w zakresie jego obiektywnej wartości, a raczej bezwartościowości i przypadkowości, który jest głównie wylęgarnią cierpienia. Przyjemności jest dużo mniej i nie rekompensuje ona w żadnym wypadku cierpienia (mówię tu ogólnie o wszelakim życiu, a nie pojedynczej jednostki).
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Mojsze zasady są lepsze niż Twojsze?"
    Każdy uważa własne zasady moralne za lepsze od tych, które stoją do nich w opozycji. To chyba oczywiste?
    Poza tym już wcześniej wspominałem, że uznaję relatywizm moralny.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Antynatalizm - tego też nie mogę zrozumieć.
    Objaśnienie tego zajęłoby mi sporo czasu, musiałbym też przytaczać f. pesymizm. W tej sprawie w miarę obszerne wyjaśnienia dostaniesz na blogu.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skoro ktoś jest przeciw narodzinom czyli rodzeniu dzieci czyli życiu to dlaczego jeszcze żyje?
    By propagować swoje idee. Póki żyję mogę się w dużo większym stopniu przyczynić do redukcji cierpienia, niż gdybym się zabił - to oczywiste. Nie zatrzymam oczywiście w pełni jego ekspansji, ale sam przyznasz, że szansa na to, że przez całe życie przekonam do któregokolwiek ze swoich poglądów jakąkolwiek osobę jest w miarę spora. Mam więc szansę osiągnąć coś, czego na pewno bym nie osiągnął zażywając teraz cyjanek potasu.
    Zauważ, w jakim temacie urządziliśmy sobie tę dyskusję. Jeżeli kogoś przekonam do antynatalizmu, to zredukuję szansę na wystąpienie w przyszłości takich zdarzeń jak to opisane w tym temacie. Zredukuję szansę na powstanie zjawisk implikujących cierpienie. Nie powstrzymam oczywiście tego wszystkiego, ale mogę chociaż zmniejszyć potencjał. Nawet jeżeli w skali całego życia będzie to bardzo nieznaczące, to jak dla mnie ocalenie przed ślepymi ewentualnościami choć jednego "łańcucha" będzie sukcesem ("łańcucha", gdyż każde narodziny zwykle pociągają za sobą następne). W przypadku weganizmu też każda, pojedyncza osoba którą uda mi się przekonać będzie dużym sukcesem jak na działanie jednostki. A poza tym przecież nie działam sam.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Weganizm - a to już sobie chyba człowiek współczesny z nudów wymyślił.
    Współczesny? Nie żartuj - ta idea jest bardzo stara, towarzyszyła wielu religiom, filozofiom i pojedynczym filozofom już tysiące lat temu.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    "Nie jedz mięsa, bo krzywdzisz biedne zwierzątka" - kontrargumentem, jakkolwiek bezsensownie brzmiącym, jest to że człowiek tak samo zwierze mięsożerne/wszystkożerne jak inne zwierzęta.
    My w przeciwieństwie do zwierząt mamy wybór. One są całkowicie bezwolne i sterowane instynktami i popędami. "Zwierzęcą naturą" można by równie dobrze usprawiedliwiać gwałty (zwierzę zrobi wszystko, by zaspokoić swój popęd).

    Wszystko o czym teraz pisałem jest także zawarte i objaśnione na moim blogu, więc daj mi jeszcze trochę czasu, a będę w stanie dużo lepiej objaśnić ci moje poglądy i przesłanki, jakie za nimi stoją.
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 07-07-2015, 20:14

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Jaki ram dobrać, chcę popełnic samobójstwo
    Przez konto usunięte w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 01-12-2014, 09:35
  2. Kolejne ''samobójstwo''
    Przez Kansu w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post: 15-12-2012, 13:08
  3. Odpowiedzi: 45
    Ostatni post: 05-12-2007, 23:12

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •