moth napisał
daj sobie takie żeby się nie zjadały na wzajem(czyli np. nie głupiki i neonki, mimo że ładnie wyglądają)
i ze dwa glonojady to mus.
ja w sumie bym sobie założył jakąś małą kule, bo jak miałem większe kiedyś to chwila i było trzeba wode zmieniać, a hajsu na jakieś porządne filtry nie miałem, tez nie dbałem o to żeby woda odstała i w końcu rybki tego nie wytrzymały, a trochę się przez to akwarium tego przewineło. były ciąże, kanibalizm, kot wyjadający rybki, rybki wyskakujące. ogólnie tragedia xD
Dobrze Cie rozumiem. To mój drugi raz z akwarium, bo wcześniej to ani kasy ani możliwosci a teraz to zafundowałem sobie zestaw za 200 euro, porządny filtr, grzałkę, oświetlenie, ba nawet zaszalałem, ze żwirem, bo kupiłem taki niebieski ciemny, naprawdę dobrze to wygląda teraz.
Wiem, ze Welonki to są brudasy, kiedyś u brata widziałem i potrafiły mu dosyć szybko ubrudzić zbiornik, ja jednak nie mam zamiaru ich wpuszczać do siebie, pomijając fakt, że mój zbiornik jest za mały na wiecej niż jedną.
Zakładki