Taidio napisał
Typ z linku który podałeś wyżej miał broń która należała do jego matki(którą zabił) która posiadała 5 sztuk broni w domu bo jest w ameryce zajebiście legalna i łatwo dostępna, ogarnij się z tymi szkołami bo takie akcje dzieją się jedynie w państwach gdzie dostęp do broni jest bardzo łatwy
Widzę pozytywy posiadania broni, ale widzę więcej negatywów, a te wasze przykłady z sebkami i szkołami to już w ogóle nie są w stanie mnie przekonać
Matkę zabił też bronią, miał 20 lat, a w Connecticut broń można kupić od 21. roku życia, więc tak czy inaczej zdobył ją nielegalnie. Tbh nie bardzo mi się chce pyrać internetu w poszukiwaniu jakichś dokładnych procentowych statystyk ile takich masakr odbywa się przy użyciu broni niezarejestrowanej, więc nie o tym.
Żadne statystyki nie są w stanie jednoznacznie potwierdzić lub zaprzeczyć wpływowi łatwego dostępu do broni na bezpieczeństwo, więc trzeba to brać na chłopski rozum, tym bardziej, że nie są prowadzone statystyki ilu aktów przemocy udało się uniknąć/ile udało się powstrzymać dzięki broni. Poza tym w USA z tego co pamiętam ponad połowę takich czynów popełniają murzyni (kilkanaście % populacji). W Polsce ich na szczęście nie ma. I jak już wspominałem, duża część z tego to porachunki gangsterskie, co w USA się zdarza dużo częściej niż w Polsce.
Broń to jedyna opcja obrony dla kobiety przed gwałtem/napadem w odosobnionym miejscu. W zaludnionych miejscach przy łatwym dostępie do broni nie będzie praktycznie wcale dochodzić do tego typu aktów przemocy z oczywistych przyczyn.
Taidio napisał
takie akcje dzieją się jedynie w państwach gdzie dostęp do broni jest bardzo łatwy
Powtarzam: w strefach, gdzie jesteś bezbronny, (i jest to wyraźnie oznaczone!) podczas gdy wszędzie dookoła można kupić broń.
mattorg napisał
Pomysł, żeby każdy nauczyciel miał broń jest po prostu absurdalny.
Dlaczego?
Zakładki