#do górnika, który się tu wypowiada
Pisałem to już w innym temacie jakiś tydzień temu, ale specjalnie dla Ciebie.
Masz racje, nikt nie wie ile zarabiają górnicy. Po tym jak zaczęła się dyskusja ile pieniędzy wpie**alamy w ten interes ktoś kazał ukryć tabelę płac zrobioną przez GUS na podstawie ksiąg z kopalń. A wygląda ona tak (oczywiście według metodyki GUS - żeby nie było że 1000 osób zarabia 1680 na dole a prezesi po 100.000 masz wyszczególnione ile zarabiają ludzie na dole i górze)
Ja również zapraszam Ciebie np na budowę (nie na 6,5h), a na 12 lub 14. Tylko płaca może nie dochodzić do 6.800 (przy 12 lub 14h pracy).
Zapraszam Cię na stanowisko policjanta który robi 12'ki, użera się z takimi głąbami, ryzykuje życie "bo komuś mało" i gwarantuje Ci że nie zarabia 6.800.
Zapraszam cię na stanowisko pielęgniarki, która też robi 12 czasami i więcej doliczając dyżury i też 6.800 nie zarobi.
Zapraszam do wojska, najlepiej na misje zagraniczną na patrole wyjazdowe poza bazę, też 12h też 6.800 czasami może być ciężko (ale w większości robią przyzwoitą kasę).
Mógłbym wymieniać w nieskończoność.
Pytanie dlaczego macie być super uprzywilejowani?
I dlaczego mamy dopłacać do czegoś co jest nierentowne?
Szczególnie że jak już ktoś powyżej napisał - jesteście tak zaślepieni kasą że sami nie jesteście w stanie zrezygnować ze swoich przywilejów na rzecz dobra kopalni (a co za tym idzie własnych posad).
Co to są 13 i 14? Przywileje których widać mieć nie powinniście.
Oczywiście nie można pominąć kwestii walenia przez Was w ch*ja jak to się ch*jowo w kopalni zarabia i siedzimy tam dlatego że lubimy jak nas gnoją. I całej akcji PR'owej - ktoś mądrzejszy też już to podchwycił że strzelacie sobie w stopę wrzucając paski wypłat na Facebook'a, bo nawet porządnie ich zmanipulować nie potrafiliście i nawet ten profil już zniknął podobnie jak powyższa tabelka. #strajksląśk
Wrzucaliście jakieś gówno gdzie zakreślaliście tabelkę ROR i ch*j z tego wynikało, udawaliście że zarabiacie 2300, a po szybkiej analizie okazuje się zupełnie co innego.
Proszę dwa moje ulubione. Najbardziej chamskie.
Popatrzmy nie na to co jest zaznaczone czerwonym kółkiem, a podstawę do rozliczenia ZUS. 97.000 rocznie, podzielmy to na 12, Brutto? 8100. Nieźle, nieźle. Oczywiście 8000 miesięcznie (nawet brutto) to przecież takie biedne pieniądze jak na ten kraj - można by wręcz rzec STANDARD. No i nie zapominajmy oczywiście o dodatkach.
No i kolejny pan któremu nie wyszło. Jeszcze lepszy od poprzedniego. (Tamten pracuje 27 lat więc całkiem długo, ten 7 więc 20 lat mniej.) Niestety pan całego paska nie udostępnia, możemy natomiast zobaczyć podstawę emerytalny rentową która wynosi 10.482. Wnioski chyba nasuwają się same?
Przestańcie sobie z nas uczciwie pracujących i płacących podatki kpić.
Zakładki