Reklama
Strona 905 z 1272 PierwszaPierwsza ... 4058058558959039049059069079159551005 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 13,561 do 13,575 z 19069

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #13561
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Nie lubisz jak dziewczyna pali? To się nie spotykaj.
    Nie lubisz jak dziewczyna pali, ale widzisz, że stara się rzucić i nie palić przy Tobie? Daj jej szansę.
    Jest Ci to obojętne? Działaj.
    Lubisz jak dziewczyna pali? Działaj.

    Nad czym tu dyskutować?

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Można wywalać kasę na różne głupoty, które na dobrą sprawę niczemu nie służą, ale płacenia za niszczenie sobie zdrowia bym nie zdzierżył.
    Na różne pierdoły ludzie wydają pieniądze i póki to są ich pieniądze, nie powinno się mieć nic do tego.

  2. #13562
    Avatar SpokoTypek
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    243
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nad czym tu dyskutować?
    eot //zamykam

  3. Reklama
  4. #13563
    Avatar ayx~
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    29
    Posty
    5,479
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Comxaa napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    czy ty nie rozumiesz, że są osoby, którym bardzo przeszkadza dym papierosowy i prostu są wrażliwe na tym punkcie?
    Ja nie mam nic do palaczy, przeszkadza mi zapach prześmierdniętych dymem ubrań, włosów i nie wybrałbym sobie partnerki, która jara szlugensy prosta sprawa. Nie rozumiem czemu Ci to tak przeszkadza, że nie chcemy palaczek.
    mi to nie przeszkadza, to jest wasz wybor tylko dla mnie to troche przesada z tymi opisami chyba ze ktos by jaral 2 paczki dziennie. sam pale i dymu tez nie lubie, wystarczy przeplukac jape i umyc rece, co do ciuchow to zmieniac je czesciej niz raz na miesiac no i oczywiście nie palic w pomieszczeniu.

    nie widze w tym nic zlego tak samo jak w piciu alkoholu, roznica tylko taka ze tu to hehe przecież tradycja i kazdy to robi a koniec koncow to i to to pompowanie w siebie toksyn. problem zaczyna się jak przesadzasz.



    Cytuj SpokoTypek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    eot //zamykam
    ok sorry mistrzu nic nie bylo
    Ostatnio zmieniony przez ayx~ : 24-04-2016, 17:54

  5. #13564
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    rozmowy palacze i niepalacze to jak użytkownicy benzyny i lpg, czyli nie ma sensu bo nikt nie jest obiektywny i tak jak tutaj widać, że palacze twardo bronią papierosków, że niby nic nie śmierdzi i wszystko spoczko ale jak ktoś jara szluga co godzinę to niemożliwe nawet gdyby je jarał nago na giewoncie
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  6. #13565
    Avatar Gast
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    3,718
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj ayx~ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    mi to nie przeszkadza, to jest wasz wybor tylko dla mnie to troche przesada z tymi opisami chyba ze ktos by jaral 2 paczki dziennie. sam pale i dymu tez nie lubie, wystarczy przeplukac jape i umyc rece, co do ciuchow to zmieniac je czesciej niz raz na miesiac no i oczywiście nie palic w pomieszczeniu.

    nie widze w tym nic zlego tak samo jak w piciu alkoholu, roznica tylko taka ze tu to hehe przecież tradycja i kazdy to robi a koniec koncow to i to to pompowanie w siebie toksyn. problem zaczyna się jak przesadzasz.
    Porównywanie fajek do alkoholu jest nieco nietrafione, bo napić się to raz na jakiś czas okazyjnie na wyjściu ze znajomymi czy coś, a palenie to jednak codziennie, bo tak to działa raczej w większości przypadków - nie robisz sobie przerw w paleniu chyba, nie? - a jak jakaś nie wpisuje się w ten kanon picia od czasu do czasu, ino żłopie ten alkohol, to raczej i nie ma co się z takową zadawać, a co do palącej - jak ktoś nie lubi tego, to nie umawia się z taką i tyle, nawet jakby ona startowała.

    Ona chce startować do niego, a on fajek nie lubi - rzucić albo nie próbować. Jak on chce coś więcej, ale ona pali, to mówi się trudno albo przeboleje to - choć i tak pewnie najczęściej jak w takiej sytuacji schodzą się w parę, to pewnie jedna strona drugą próbuje nakłonić do rzucenia, co w sumie w moim odczuciu niczym złym nie jest, bo tylko na zdrowie wyjdzie i zaoszczędzi się sporo.
    Także kończąc, ktoś nie chce laski z fajkami, to jest jego sprawa i niech nikt nie broni palących, że nie śmierdzi, że to że tamto, bo może Wy niczego nie czujecie XD ale jak ktoś pali dziennie chociaż te 5-10 fajek, to jest to wyczuwalne i wkurwiające dla ludzi jak ja np.
    nic.

  7. #13566
    Avatar Nigger
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Posty
    1,774
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    rozmowy palacze i niepalacze to jak użytkownicy benzyny i lpg, czyli nie ma sensu bo nikt nie jest obiektywny i tak jak tutaj widać, że palacze twardo bronią papierosków, że niby nic nie śmierdzi i wszystko spoczko ale jak ktoś jara szluga co godzinę to niemożliwe nawet gdyby je jarał nago na giewoncie
    Szanuję Cię jako użytkownika tego zacnego forum, to po pierwsze.

    Po drugie, można być obiektywnym. Ja nie bronię ani papierosów ani palaczy, bo wiem, że to nic dobrego nie przynosi. Sam pisałeś, że Twoja kobieta paliła ale zminimalizowała to do maksimum. Można? Można.

    Tylko no bez przesady, jeżeli ktoś szuka przygody a nie stałego związku to raczej to nie powinno mieć znaczenia.
    W stałym związku jak komuś to przeszkadza, to owszem.

  8. #13567
    Avatar ayx~
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    29
    Posty
    5,479
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    rozmowy palacze i niepalacze to jak użytkownicy benzyny i lpg, czyli nie ma sensu bo nikt nie jest obiektywny i tak jak tutaj widać, że palacze twardo bronią papierosków, że niby nic nie śmierdzi i wszystko spoczko ale jak ktoś jara szluga co godzinę to niemożliwe nawet gdyby je jarał nago na giewoncie
    bardziej chodzi o kompromisy, ktore w kazdym zwiazku maja miejsce, a robienie z tego definitywnego nie jest bez sensu a prawda taka ze wiekszosc palaczy w naszej sredniej wiekowej pali malo, 1-5 sztuk dziennie, bo to poprostu lubi, tak jak ktos sobie lubi czasami wypic a glowne argumenty na nie sa bzdurne. odmawianie sobie wszystkiego bo jest zle i niezdrowe moze dac gorszy "profit" niz by się wydawalo. to ze sam pale nie ma znaczenia, wiem jakie sa minusy ale lubie to robić, kwestia upodoban, nigdzie przeciez nie pisze ze palenie jest spoko bo ja tak robie. argument wplywu na zdrowie oczywiście ze ma odniesienie do alkoholu bo to nic innego jak wlewanie w siebie toksyny zeby wywolac u siebie taki a nie inny stan a ze robisz jedno czesciej niz drugie nic nie zmienia; jedno robi kazdy i jest hehe spoko przecież a drugie to fuj ;]

  9. #13568
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    A mi tylko chodziło tylko o smród dymu ;d Ktoś pali często to czuć po prostu i tyle jak dla mnie. W reszcie się chyba akurat we 3 zgadzamy.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  10. #13569
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Prawda jest taka, że jebie fajkami nawet jak się wyszoruje zęby od razu po. Musi minąć jakiś czas, nie wiem może 15 minut + umycie zębów i wtedy faktycznie nie czuć. Dodatkowo jak się nie pali w pomieszczeniu to ubrania nie śmierdzą fajkami. Tyle w temacie.

  11. #13570

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    235
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    a moja paliła jak się poznaliśmy ale symbolicznie tj. 1-2-3 dziennie, czasami żadnego więc w sumie mi to nie przeszkadzało, jak byliśmy w towarzystwie palących to dodatkowo z nimi jeszcze coś zajarała ponad programowo, starała się nie palić przy mnie a jak byliśmy akurat w domu i chciała zapalić to tylko balkon i potem myła zęby sama z siebie, ja nigdy jej nawet nie wspomniałem żeby rzuciła ale wiedziała, że nie lubię tego, obecnie już od roku bez ani jednego szluga, sama przestała, gdybym wtedy z tego powodu ją skreślił to z obecnego punktu widzenia byłbym mega przegrywem
    Co innego zajarać raz dziennie, a co innego pół paczki.

    Dla mnie palenie to wielki minus i gdybym się jednak z palaczką związał, to na 100% przekonywałbym do rzucenia.
    Śmierdzi, dużo kosztuje i jeszcze niszczy zdrowie.

  12. #13571
    Avatar Tygrrysek
    Data rejestracji
    2016
    Posty
    1,518
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Nie ma co się spierać i kłócić. Tego kwiatu to pół światu i każdy może sobie wybrać to co lubi.

    Zmieniając temat fajek to mnie odpycha też jak dziewczyna jest zamknięta w klatce zachowań jakie jej narzucają inni ludzie i społeczeństwo. Ciągle będzie tylko gadać: "Ja to tego nie zrobię, bo jak to będzie wyglądać." "Nie będę tak robić, co sobie ludzie pomyślą." "Nie zrobię czegoś takiego, takie rzeczy to robią tylko dziwki." itp. itd.

  13. #13572
    Avatar Nigger
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Posty
    1,774
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Tygrrysek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie ma co się spierać i kłócić. Tego kwiatu to pół światu i każdy może sobie wybrać to co lubi.

    Zmieniając temat fajek to mnie odpycha też jak dziewczyna jest zamknięta w klatce zachowań jakie jej narzucają inni ludzie i społeczeństwo. Ciągle będzie tylko gadać: "Ja to tego nie zrobię, bo jak to będzie wyglądać." "Nie będę tak robić, co sobie ludzie pomyślą." "Nie zrobię czegoś takiego, takie rzeczy to robią tylko dziwki." itp. itd.
    Asertywność to dość istotna cecha człowieka. Jeżeli dziewczyna przemyśli zanim coś zrobi, to dobrze o niej świadczy.

  14. #13573

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj ayx~ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    dla mnie np trzeba być niedojebanym zeby robic sobie takie zalozenia bo to w sumie swiadczy o ubogim rozumowaniu ale co zrobic ;/

    no ma do tego bo ci jeszcze coś brzydko zapachnie :ppp ja bym nie mogl i chuj wam do tego ;p
    nawet juz pomijajac skrod to jak dorosly i swiadomy wszystkich konsekwencji wynikajacych z palenia czlowiek moze nadal palic
    to w moich oczach przekresla go jako czlowieka

    innym to nie przeszkadza, spoko, mi tak

  15. #13574
    Avatar Slyad
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Tarnów
    Wiek
    28
    Posty
    1,935
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    czy zwizalibyscie sie z kobieta niepelnosprawna?
    Cytuj beny napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    smiecham sobie przeciez, nie ulega chyba zadnej watpliwosci ze virusy nasraja na ta grupke i jestem w stanie dac sie ujebac 8 cm chuja zeby miec okragle 20 ze oddadza max 2 mapki przez wszystkie mecze w grupie

  16. #13575

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    29
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Slyad napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    czy zwizalibyscie sie z kobieta niepelnosprawna?
    raczej nie, uposledzenie/niepelnosprawnosc mnie odrzuca

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •