Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

moze zorganizujmy porwanie sprzedajmy ja do niemieckiego burdelu?

tylko jakiegoś prestiżowego, interesują ją dobrze zarabiający panowie %)

jak slysze jakies pierdolenie, ze faceci o wiele pozniej dojrzewaja to krew mnie zlewa
ona jest idealnym przykladem tego, ze jest na odwrot, jak mozna miec 29 lat i nagrywac kurwa filmki o takiej tematyce na yt XDDD

Można, tylko trzeba mieć jeszcze coś ciekawego do powiedzenia xD

Nie, nie mozna. Kazdy kto podejmuje taka tematyke na youtubie to baran i znajdz mi przyklad ktory temu przeczy. Przeciez to same zjeby tworza takie rzeczy jak Żenia

Jasny gwint co się dzieje. Wszędzie o niej huczy, jakieś reakcje po fejsbukach, jutubach, przynajmniej ja dosłownie co chwilę trafiam na coś związanego z "8 cech...". Zastanawiam się czy ludzie już nie mają się czym podniecać i skąd nagle taki zasięg rażenia tego

8 cech idealnego faceta WEDŁUG NIEJ. Zgodzę się, że pierdoli głupoty (forsowanie, że facet dojrzewa chyba najbardziej mnie śmieszy) ale no cóż, ma prawo uważać, że ten jedyny dla niej to ten, który ma własną firmę, jest 10 lat starszy i nie wiem co jeszcze bo nie obejrzałem do końca, nie mogłem :c

Ktoś wyżej już trafnie zauważył, że facet z jej opisu (przynajmniej ten zdrowy) nie brał by się za poważny związek z kimś takim xd

Ale proszę się nie spinać, tylko czekać do 40stki i wyrywać późne 20stki :p

jeżeli ktoś to ogląda - nawet dla beki - to znaczy, że trafia w jakiś target. Może niekonieczne w ten jaki sobie założyła (aczkolwiek, kto wie - przecież wiele tych seriali paradokumentalnych powstało dlatego, że masa ogląda je "dla beki"), ale być może się wybije na pierdołach tego typu i parę $$ zarobi.
Natomiast ciekawi mnie jedna sprawa, że woli mieć faceta, który ma własną działalność gospodarczą (czyli może być to sebix na samozatrudnieniu na taksówce, który świadczy usługi korporacji z zarejestrowaną działalnością - popularny patent, bo mniejsze koszty zarówno po stronie kierowcy jak i korporacji) od prokurenta w dużej firmie, zarabiającego kokosy, ale na normalnym etacie.