Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

@Dzzej
No jasne i wyobraź sobie sytuacje, że facet na początku związku poruchać nie może(zdarzają się wyjątki), a jak była zacznie się do niego przystawiać to myślisz, że nie wykorzysta sytuacji do przespania się z nią? Uwierz mi że u każdego faceta w związku są myśli o zdradzie, ale w miarę normalny i uczciwy facet się ogarnie no chyba, że to jest sytuacja kiedy w związku jest wielki kryzys. Poza tym jest to początek związku i prawdopodobnie typ do niej jeszcze nic nie czuje, to co go ma powstrzymać?

I kolejna rzecz: kto rozmawia ze swoim eks przez pół godziny przez telefon? Może ja jestem dziwny, ale nigdy z nikim(poza moją narzeczoną/byłymi dziewczynami z którymi byłem w związku) nie gadałem tyle przez telefon.

@Alden
I oto mi właśnie chodzi. Dzwoni do ciebie i daje sygnały, ale jesteś ogarnięty i nie robisz z tym nic.

@edit
Spytałem się mojej narzeczonej i też przyznała, że taka sytuacja by jej nie odpowiadał. Raz na sto lat zadzwonić i gadać 30 min - okey. Ale na dłuższą metę nie.

@down
Czyli rozumuję, że będąc w związku nie gapisz się na inne dziewczyny? Brawo jak zwykle nie wnosisz nic do dyskusji...

to fajnie masz, winszuję
ale nie pierdol, że każdy tak ma

Ale koleś gadał jednorazowo przez 30 minut do czego bez problemu się przyznał. W dodatku sam o tym powiedział, bez przepytywania go.

I jakie to ma znaczenie? Nie raz gadałem tyle czy więcej czasu z siostrą, bratem, matką, koleżankami czy kumplem, którego dawno nie widziałem.

A czy koleś coś zrobił? Nic nie zrobił. Pogadał 30 minut, powiedział o tym aktualnej dziewczynie i temat zamknięy.

Do tej pory był to jednorazowy występek. Więc jak na razie statystyka mówi, że jest to raz w życiu.

A co ma kurwa rozmowa przez 30 minut z byłą do gapienia się na inne kobiety będąc w związku?

Może koleś jest po prostu na tyle kulturalny, że nie powiedział by spierdalała tylko pozwolił jej się wygadać? Może nie żywi urazy przez pierdyliard lat, zapomniał o tej zdradzie i po prostu z nią rozmawiał? Może...może milion innych powodów.

Najlepiej śledzić każde poczynanie partnera i jak tylko zamieni słowo z byłym partnerem to już uważać za zdradę. No, no...

No to przecież to na razie było raz, więc chyba "okey" póki co. To co panikę siejesz?
A poza tym, to co ci miała odpowiedzieć, no kurna logiczne było, że tak powie. Lepiej jej spytaj co sądzi o tym, że myślisz o zdradzie ;]

Nie widzę związku.

I cannot upvote it enough
or at all, damn cooldowns

Ale do kogo skierowałeś posta, bo nie skumałem?

Zakius XD.