Master napisał
Po za tym - i tak za tydzien bedzie sie bujala z nowym kolega, a wtedy Ciebie przyjebie smutek i nawet z tym nie handluj bo tak bedzie. Wiec nie masz sie za bardzo teraz tym przejmowac tylko mysl o sobie.
wyjales mi to z ust, potwierdzam
Aquzlies napisał
Przez jej fanatyzm, przez to że nie potrafimy się dogadać, ona robi awantury o wszystko, dla niej 5h dziennie widywac się to malo, nie potrzebuje mieć kontaktu z koleżankami itd. jak coś robię innego to próbuje zwrócić swoją uwagę, co chwilę sms "co robisz"? Dużo by wymieniać.. jeszcze Przez to, że nie jestem takim romantykiem jakim by chciała, że ja potrzebuje otworzyć gębę do innych ludzi...
wiem cos o tym, na poczatku spoko, z czasem robilo sie to chore, ja mialem nawet taka akcje ze jak chcialem wyjsc na MIASTO na piwko ze ZNAJOMYM to miala problem, bo tam gdzie chcialem isc (deptak XD) moga byc dziewczyny i blablabla_wklej_co_chcesz. Jak wyszedlem bez jej 'zgody' to nie dosc ze tysiac smsow, to wydzwanianie do mnie i darcie ryja z placzem. Ignorowanie jej = bardziej wkurw i bylo jeszcze gorzej. Niestety musiala sie "przeze mnie" naplakac w chuj. Jak zerwiesz teraz ta znajomosc, to nie dosc ze sobie pomozesz, to w duzym stopniu twoja panna, bo ona bd miala czas na przemyslenia. Moja byla sama mi powiedziala ze byla idiotka, ze teraz widzi co robila i jej wstyd. Mozesz tlumaczyc, mowic, ale to nic nie da, dopiero same sie skapna po rozstnaiu.
Chels napisał
kolezanek nie ma wcale praktycznie i kiedys w zlosci powiedziala ze to przezemnie
Chels napisał
poszedlem raz na mecz do kumpla w lodzi to mialem awanture przez 2 dni xD
same here, daje okejke
@
Master ; dobrze gada, ale ja powiem to z mojej strony. Na samym poczatku jak panna sie pytala co robie itp to nie bylo problemu przeciez odpisac, wiec "pozwalalem" jej na to. Az po jakims czasie sie szczailem ze ona po prostu chce wiedziec gdzie z kim kiedy i jak. Chorych akcji bylo tysiace, ale szacunek bo po za tym byla wporzadku i niczego jej nie moglem zarzucic.
Zakładki