Reklama
Strona 346 z 1272 PierwszaPierwsza ... 246296336344345346347348356396446846 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 5,176 do 5,190 z 19069

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #5176
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    22
    Posty
    13,883
    Siła reputacji
    28

    Domyślny

    Co do czesci z Twoja choroba - moze ona w to nie wierzy po prostu? Moze mysli, ze Ci sie odwidzialo, a teraz probujesz to odkrecic wszelkimi mozliwymi srodkami?
    Znam taki przypadek, laska wkrecala mojego najblizszego kumpla, ze ma raka, ze juz prawie umiera, a on ja z tym zostawia. Dopiero jakies 6 lat pozniej okazalo sie, ze jednak na nic chora nie byla, a chwile po odpierdalaniu calych tych cyrkow juz miala nowego faceta. Nie mowie, ze ta Twoja tak mysli, ale moze tak byc, dodatkowo pewnie duzy wplyw rodziny i otoczenia mogl ja zmienic.

    Ja jestem zbyt miekki na takie akcje. Gdybym byl w skorze Twojej bylej chyba by mnie rozjebalo z zalu, strachu itd. tak samo zlamalbym sie w przypadku historii mojego kumpla. Nie potrafie pojac jak mozna zachowywac sie w taki sposob.
    Ostatnio zmieniony przez Master : 09-09-2014, 22:10
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  2. #5177
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    30
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    choroba to choroba, spotkac sie mozna by zapytac co u kogos, no ale jak wyzej sra niz dupe ma, pewnie nie chce czuc odpowiedzialnosci i katusz zwiazanych z twoja choroba
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  3. Reklama
  4. #5178
    mAngO

    Domyślny

    Przykro takie wnioski wysuwać, ale po tym co napisałeś, to jej nie do końca chyba na tym zależało, na odratowaniu tego. Chyba było jej to całkiem na rękę, skoro powiedziała, że tylko 2 lata związku były ok. Z pewnością łatwo nam to wszystko mówić, ale uważam, że nie powinieneś sobie tym głowy zatruwać, skoro ona tego nie robi i zachowuje się w ten sposób. Wiem, że to jest ciężka sytuacja, ale musisz przetrwać i udowodnić samemu sobie i jej, że dasz sobie z tym wszystkim radę. Może zabrzmi to banalnie, ale wierzę, że po takich sytuacjach czeka na nas coś dobrego, ktoś wyjątkowy ;) - tu akurat mogę potwierdzić to na swoim własnym przykładzie. Trzymam za to kciuki :)

  5. #5179
    Avatar Żółw
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Administrator.
    Posty
    2,343
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jestem ciekawy czy Ty byś "trzeźwo" myślał w takiej sytuacji.. w jednej chwili wali Ci się świat, działasz pod wpływem emocji, trudno je wtedy opanować i myśleć racjonalnie. Daruj sobie takie teksty.
    pod wplywem emocji to w podstawowce sie dzialalo gdy kolega wzial ci kredki.

    Gdybym ja bym byl w takiej sytuacji i bym ją kochal to nie myslalbym o zerwaniu, ale zeby dac jej 100% szczescia, spelnic marzenia itp.

    @g4b4 ;
    powiedziala ci - przez 2 lata bylo dobrze, potem sie burzylo, ale nie chciala sie rozstac bo byla juz przyzwyczajona, zrobiles 1st krok i poszlo juz z gorki
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A tak przy okazji. Mogę na siebie rzucić jakiś urok? Tak żeby mi się twarz poprawiła?
    Cytuj Pluton napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ej Zółw, błagam, jestem jeszcze kompletnie najebany, mogę to PW w ogóle przeczytać o 14:00? Błagam xD
    23:57 Maskott [107]: ja mam wieksza frajde ze bije ziomeczkow z torga niz gdybym walil konia
    [background color='#000000'] ,,i,, [/background]

  6. #5180
    Avatar Plastus
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    900
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Te panny są chore.

    Spotkałem się pare razy we wakacje z dziewczyna rok młodszą, piwo/kawa w knajpie + spacerki, no ogólnie git. Teraz rok sie zaczął więc wiadomo czasu co raz mniej. Mieliśmy się spotkać w sobote - odwołała bo miała problem z dojazdem i wpadla by tylko na godzine. Zamiast tego zaproponowała dzisiejszy dzień (środę), bo wtedy miała mieć ponad 4h wolne. Wczoraj mi pisze że jeszcze nie wie do końca jak to będzie bo coś koleżanka ją namawia na jakies wyjscie. Dzisiaj gadam z nią na korytarzu a tu chuj, "wracam do domu bo umówiłam się z przyjacielem który chciałby ze mną porozmawiać"(krwa serio?) i że . Powiem szczerze że zrobiłem oczy jak 5zł i sie wkurwiłem. Nie jest to pierwszy raz gdy takie cos odwaliła. Ostatnio jak bylo podobnie to zaczeła sie ratować i następnego dnia specjalnie przyjechala, ale tutaj to odpada ;d. Zastanawiam się czy pojebać sprawe czy nie. Tymbardziej że własnie ze spotkaniami tak ma, a na fb czy coś to potrafi mi wysłać jakieś wolne kawałki z tekstem "musimy do tego zatańczyć" itd.

    Wkurwionym dzis. Siłka mode on.

  7. #5181
    Avatar czarnecki
    Data rejestracji
    2012
    Wiek
    31
    Posty
    76
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Czesc moze nie pisze na forum zbyt czesto ale obecnie mam bardzo duzy problem i potrzebuje pomocy.

    Mam 21lat i niedlugo zaczynam 3ci rok studiow w Krakowie. Jak ze pochodze z malej miejscowosci w gorach to przez cale wakacje bylem wlasnie w Krakowie i pracowalem w kilku roznych miejscach zeby zarobic troche grosza. Latwo nie bylo, miom ze na dworze upal to ja calymi dniami siedzialem w robocie ale oplacalo sie bo w koncu moi starzy nie krecili nosem na moje wydatki. Bo calym tygodniu lubilem sie zrelaksowac z kilkoma kumplami w klubach. Zaczynalismy we czwartek i konczylismy w niedziele. Na poczatku sierpnia wlasnie na jednym z takich wypadow poznalem pewna babeczke. Bylem wystrojona jak cholera, krotka kiecka, szpileczki, wlosy zrobione, calkiem zgrabna i wygladala calkiem dojrzale. Przysiadla sie do mnie gdy kupowalem piwo, spytala czy mam ogien bo chciala wyjsc zapalic. Szybko zwietrzylem okazje i zaproponuje ze pojde razem z nia(ogien na szczescie mialem). Spalilismy razem szluga(palila malbora a nie jakies kamele wiec od razu widac ze kobieta z klasa) i zaproponowalem jej drinka- zgodzila sie bez zastrzezen. Probowalismy pogadac ale muzyka wszystko zagluszala wiec poszlismy na parkiet i bylo ZA JE BISCIE. Laska miala zajebiste poczucie rytmu, poczulem z nia zajebisty feeling i do tego az zapraszala do odwaznego tanca. Zaczalem spokojnie od spojrzen i delikatnych szturchniec ale po 10minutach juz dotykalem ja wszedzie a jej to sie najwyrazniej podobalo- juz wiedzialem ze wieczor bedzie udany. Pobujalismy sie troche i zaproponowala ze moze wyjdziemy za zewnatrz. Szlismy tak dluzsza chwile i gadalismy, pierwszy raz tak dobrze rozmawialo mi sie z jakas typiara. Opowiedzialem jej o sobie, a potem ona opowiedziala troche o swojej pracy- robila w krakowski korpo na jakims powaznym stanowisku w branzym reklamowej. Okazalo sie ze doszlismy juz pod jej mieszkanie(apartament w wislanych tarasach) i zaproponowala zebym wszedl na chwile. Wszedlem, ona nalala wino i poszla na chwile do lazienki a ja rozgladnalem sie po mieszkanku. Na scianie telewizor z 45 cali, polka pelna ksiazek, na szafce lezaly kluczyki z z bryloczkiem audi- widac ze mocno nadziana laska. Uslyszalem ze wychodzi z lazienki, obrocilem sie a ona byla ubrana tylko w szlafrok. Co bylo dalej nie bede opisywal szczegolowo, ogolnie zaraz na mnie siadla, skrecilismy najpierw slimaka, potem ona zaczela pracowac jezykiem na dole no i potem juz pelny bajer. Zostalem do rana, rano zjedlismy jescze rano sniadanie i gdy wychodzilem to jeszcze wymienilismy sie numerami telefonow.Potem spotkalismy sie jeszcze kilka razy albo przychodzilem do niej albo widzielismy sie na miescie. Bylo zajebiscie, ciagly seks po kilka razy dziennie w kazdej pozycji, raz zabrala mnie na kolacje do restauracji i zjadlem najlepszy posilek w swoim zyciu (ona placila). Pod koniec zeszlego miesiaca dowiedzialem sie ze ma az 35lat i strasznie mnie to uderzylo, za 5lat juz bedze miala 40 wiec bedzie wlasciwie stara, cycki zaczna opadac i pierozek juz nie bedzie tak smakowal, bedzie chciala miec dzieci i inne pierdoly. Nie wiem jak moglem tegonie zauwazyc no ale wygladala jak rakieta i w klubie bylem po alkoholu i zielsku wiec nie moglem na trzezwo jej ocenic, a potem juz sie zauroczylem. Postonowilem zerwac ta toksyczna znajomosc ale uzalezniles sie troche od jej kapitalu i wspolnych wyjsc. Kupila mi pierwszy porzadny garnitur, raz zabrala mnie na jakis wyjazd integracyjny z pracy(nie wiedzialem ze ludzie 30+ tyle jaraja). Mimo wszystko zebralem sie w sobie i powiedzialem jej ze to koniec ale ona dreczy mnie telefonami, w jakis sposob dowiedziala sie gdzie wynajmuje mieszkanie i nachodzi mnie co kilka dni. Nie wiem co mam zrobic, czuje sie zaszczuty i chyba wpadam w jakas depresje pomocy

  8. #5182

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    413
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Cytuj Plastus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Te panny są chore.

    Spotkałem się pare razy we wakacje z dziewczyna rok młodszą, piwo/kawa w knajpie + spacerki, no ogólnie git. Teraz rok sie zaczął więc wiadomo czasu co raz mniej. Mieliśmy się spotkać w sobote - odwołała bo miała problem z dojazdem i wpadla by tylko na godzine. Zamiast tego zaproponowała dzisiejszy dzień (środę), bo wtedy miała mieć ponad 4h wolne. Wczoraj mi pisze że jeszcze nie wie do końca jak to będzie bo coś koleżanka ją namawia na jakies wyjscie. Dzisiaj gadam z nią na korytarzu a tu chuj, "wracam do domu bo umówiłam się z przyjacielem który chciałby ze mną porozmawiać"(krwa serio?) i że . Powiem szczerze że zrobiłem oczy jak 5zł i sie wkurwiłem. Nie jest to pierwszy raz gdy takie cos odwaliła. Ostatnio jak bylo podobnie to zaczeła sie ratować i następnego dnia specjalnie przyjechala, ale tutaj to odpada ;d. Zastanawiam się czy pojebać sprawe czy nie. Tymbardziej że własnie ze spotkaniami tak ma, a na fb czy coś to potrafi mi wysłać jakieś wolne kawałki z tekstem "musimy do tego zatańczyć" itd.

    Wkurwionym dzis. Siłka mode on.
    Krotko i sensownie: niech spierdala.

  9. #5183
    Avatar Plastus
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    900
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Korektor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Krotko i sensownie: niech spierdala.
    Nie pierwsza osoba mi to mówi.

    Moment temu apropo braku sensu kontynuowania znajomosci bez spotykania:
    "wolalabym z Tobą pogadac w cztery oczy, wiem, nie mowie o dzisiejszym dniu, ale kolejne"

    Nohujdupacycki

  10. #5184
    Avatar Byczek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Koszalin
    Wiek
    32
    Posty
    12,597
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    @czarnecki

    jesteś w raju imo ;dd

  11. #5185
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    4
    Posty
    16,032
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    Cytuj Byczek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @czarnecki

    jesteś w raju imo ;dd
    przecież od tamtego posta na kilometr wali trollem;d
    (nie żebym nie wierzył, że coś takiego się może zdarzyć, ale już po samym sposobie opisu widać)

  12. #5186

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Korektor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Krotko i sensownie: niech spierdala.
    +1 :)

    czarnecki - a co to za klub był XDD
    ale tak po pierwsze to nie wrzucaj kamelom bo kosztuja tyle co marlboro w miekkiej,
    po drugie to procz wizji jej opadnietych cyckow za pare lat wszystko z nią jest wporzadku na tą chwile? Jest przyjemnie i korzystasz? No to sie niczym nie przejmuj i sobie nic nie wkrecaj, nie martw sie na zapas. Tym bardziej, ze to jest laska z klubu i czy by miała 18lat czy 50 i jak jeszcze zaprowadziła do wlasnego mieszkania zeby rozkraczyć nogi to chyba powinienes odrazu wiedziec, ze na partnerke się kompletnie nie nadaje:P a co do Twojego zakochania to się nie martw, cycki opadną to i Twoja milosc tez :) i nie sadze, zeby taka babeczka chciala od Ciebie tez czegos wiecej niz seksu
    Cytuj czarnecki napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem co mam zrobic, czuje sie zaszczuty i chyba wpadam w jakas depresje pomocy
    szczegolnie po tym zdaniu to stwierdzam ktore opisuje Twoj zajebiscie mocny charakter:D

    edit down i up - nie, to nie jest trol. To jest poprostu góral jak sam sie przyznal
    Ostatnio zmieniony przez SedaN* : 10-09-2014, 19:46
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  13. #5187
    Avatar edek2_1932
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    5,559
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    przecie to troll fest
    "za 5lat juz bedze miala 40 wiec bedzie wlasciwie stara, cycki zaczna opadac i pierozek juz nie bedzie tak smakowal"

    XD

  14. #5188

    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,657
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj edek2_1932 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    przecie to troll fest
    "za 5lat juz bedze miala 40 wiec bedzie wlasciwie stara, cycki zaczna opadac i pierozek juz nie bedzie tak smakowal"

    XD
    tak bardzo jak zgniłem z tekstu tak jeszcze bardziej śmiechłem z Byczka, który najwyraźniej nie wyczuł trolla xD

  15. #5189
    Avatar Marcines
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    3,977
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    powiedzialbym, ze jestes meska dziwka, no ale jak troll to spoko

  16. #5190
    Avatar Rollercoster
    Data rejestracji
    2011
    Wiek
    29
    Posty
    1,247
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj czarnecki napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    palila malbora a nie jakies kamele wiec od razu widac ze kobieta z klasa
    a to dobre xD
    2/10 na zachętę

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •