Dyskusja o relacjach damsko-męskich

KrystianeK · 16-07-2014 12:46

Aveleinen napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Czy możliwe jest żebyśmy byli tylko znajomymi i wiecie wychodzili tylko na imprezy itd. czy kiedyś jedna ze stron będzie chciała czegoś więcej?

Im więcej czasu będziecie ze sobą spędzać, tym większe emocje wzbudzała będzie w każdym z Was druga osoba. Według mnie zawsze przynajmniej jedna osoba będzie chciała więcej. Sam to przerabiałem.

Pelikan · 16-07-2014 12:52

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Im więcej czasu będziecie ze sobą spędzać, tym większe emocje wzbudzała będzie w każdym z Was druga osoba. Według mnie zawsze przynajmniej jedna osoba będzie chciała więcej. Sam to przerabiałem.

Ale potem może być normalnie. Zależy od ludzi, też tak miałem to się potem z laską 2 lata przyjaźniłem ale mnie wkurwiła czymś i ją olałem ;d

Master · 16-07-2014 13:11

Dawox napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

100 km to faktycznie nie jest dużo, ale w przypadku braku samochodu i do tego chujowych połączeń PKP sprawa trochę się komplikuje. Ja z racji kiepskiego połączenia i do tego przesiadki te 100km pokonywałem w ~3 godziny co jest dla mnie pierdolonym absurdem w przypadku takiej odległości.

Tak z ciekawości, ile razy widziałeś się ze swoją lubą przez te 2 lata? 1000km to już mega odległość więc raczej nie wyobrażam sobie spotkań częściej niż parę razy w roku.

Juz tutaj to kiedys opisywalem. Generalnie kilka razy w roku, 3 czy 4 razy po kilka tygodni. Dla mnie to byl problem finansowy bo jednak 650 pln za bilety to dosc sporo w tamtym czasie bylo. Dla niej generalnie jak spluniecie.

KrystianeK · 16-07-2014 13:11

W ogóle najlepiej zacząć od tego, czym dla kogo jest przyjaźń, bo jak słyszę u dziewczyn, że "moja Ty psiapsiółłoooo kochana, te 3 lata w jednej ławce tak nas zbliżyły" to jestem co najmniej mocno zniesmaczony. Dla mnie przyjacielem / ~~przyjaciółką~~ jest ktoś, kto jest mi co najmniej tak bliski jak osoba z rodziny, kto pomógł mi kiedyś w trudnej sytuacji, ktomu JA bez zastanowienia w każdej sytuacji bym pomógł. Mając tak bliskie relacje z kobietą, nie potrafiłbym powstrzymać uczuć, no bo de facto, jeśli jesteś dla kogoś w stanie zrobić niemalże wszystko, to go kochasz, prawda?

Master · 16-07-2014 13:14

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

W ogóle najlepiej zacząć od tego, czym dla kogo jest przyjaźń, bo jak słyszę u dziewczyn, że "moja Ty psiapsiółłoooo kochana, te 3 lata w jednej ławce tak nas zbliżyły" to jestem co najmniej mocno zniesmaczony. Dla mnie przyjacielem / ~~przyjaciółką~~ jest ktoś, kto jest mi co najmniej tak bliski jak osoba z rodziny, kto pomógł mi kiedyś w trudnej sytuacji, ktomu JA bez zastanowienia w każdej sytuacji bym pomógł. Mając tak bliskie relacje z kobietą, nie potrafiłbym powstrzymać uczuć, no bo de facto, jeśli jesteś dla kogoś w stanie zrobić niemalże wszystko, to go kochasz, prawda?

To, to. Tez w sumie mysle, ze przyjazn damsko-meska nie istnieje taka prawdziwa. Mam dwoch przyjaciol i gdyby byli kobietami to juz pewnie zostaliby dawno moimi zonami. ;d

**2Fast4You** · 16-07-2014 14:03

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

W ogóle najlepiej zacząć od tego, czym dla kogo jest przyjaźń, bo jak słyszę u dziewczyn, że "moja Ty psiapsiółłoooo kochana, te 3 lata w jednej ławce tak nas zbliżyły" to jestem co najmniej mocno zniesmaczony. Dla mnie przyjacielem / ~~przyjaciółką~~ jest ktoś, kto jest mi co najmniej tak bliski jak osoba z rodziny, kto pomógł mi kiedyś w trudnej sytuacji, ktomu JA bez zastanowienia w każdej sytuacji bym pomógł. Mając tak bliskie relacje z kobietą, nie potrafiłbym powstrzymać uczuć, no bo de facto, jeśli jesteś dla kogoś w stanie zrobić niemalże wszystko, to go kochasz, prawda?

noo i tu pojawia się pytanie jak kto definiuje przyjaźń
tzn też w sumie dziwna kwestia bo jeśli przyjaźni się dwóch facetów to raczej żaden nie powie, że kocha tego drugiego. A przy opcji facet-kobieta prędzej tak powiedzą.

KrystianeK · 16-07-2014 14:20

2Fast4You napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

tzn też w sumie dziwna kwestia bo jeśli przyjaźni się dwóch facetów to raczej żaden nie powie, że kocha tego drugiego. A przy opcji facet-kobieta prędzej tak powiedzą.

No tak, czułem, że wyjdzie ta kwestia. Często mówi się, że "kocha się kogoś jak brata" i tak to bym podsumował, a z racji, że w przypadku kobiet, bliskość wzbudza koniec, końców jakieś rządzę, to ta miłość zaczyna ewoluować.

Aveleinen · 16-07-2014 16:29

Na szczęście tak się stało, że relacja między nami zeszła też na sprawy zawodowe, więc z mojej strony na szczęście nic poza przyjaźnią nie będzie na pewno bo mam złotą zasadę, a to o mnie się najbardziej bałem. Nie mniej jednak u mnie to zawsze bywało tak, że właśnie jakieś wyjścia większą ekipą na imprezy były i za bardzo się nigdy nikt do nikogo nie przywiązywał po grupie 4 dziewczyny i z 5 chłopaków, więc ciężko o indywidualną jakąś głębszą przyjaźń było...

Pan Ryba · 16-07-2014 19:43

imo przyjazc damsko meska, czy jakakolwiek blizsza relacja miedzy dwojgiem ludzi innych plci powstaje wtedy gdy ta druga osoba nas kreci, jest w jakims stopniu interesujaca. i teraz kwestia tego, czy nie 'zakochamy' sie kiedys w tej osobie.
ja np bylem w takiej relacji bardzo dlugo, dziewczyna byla mega seksowna, madra itp. dla mnie osobiscie ideal, ale po prostu nie chcialem od niej wiecej niz przyjazc, chociaz gdyby mi zaproponowala seks to pewnie bym sie zgodzil.

**zakius** · 16-07-2014 20:50

przyjaźń to relacja coś jak pomiędzy rodzeństwem (taka zdrowa w sensie), może się pożrecie nieraz, ale jak coś się stanie to no wiadomo
oczywiście, jakaś bliskość musi się pojawić
ale ja nie rozumiem,tego, jak ludzie spamują, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje
(pewnie mówią to ci, którzy nie potrafią utrzymać zapiętego rozporka...)
ja na "pewne kroki" bez czegoś znacznie więcej, niż przyjaźń (która sama w sobie nie jest błahostką) ... nie, no nie wyobrażam sobie

Dawox napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

00km pokonywałem w ~3 godziny co jest dla mnie pierdolonym absurdem w przypadku takiej odległości

ja do roboty, gdzie w linii dosyć pokręconej mam 6km jadę 40 min komunikacją miejską, przebij :p (i nie czekam na przesiadkę 20 min)

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Według mnie zawsze przynajmniej jedna osoba będzie chciała więcej

meh, miałem niejedną spoko kumpelę, i do tego no... fizycznie mocno tak, ale kompletnie zero jakiejkolwiek reakcji

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Mając tak bliskie relacje z kobietą, nie potrafiłbym powstrzymać uczuć, no bo de facto, jeśli jesteś dla kogoś w stanie zrobić niemalże wszystko, to go kochasz, prawda?

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

jeśli jesteś dla kogoś w stanie zrobić niemalże wszystko, to go kochasz, prawda?

tak, brata też kochasz, prawda?

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Mając tak bliskie relacje z kobietą, nie potrafiłbym powstrzymać uczuć

no bo i po co to powstrzymywać? ale to, że kochasz brata, nie znaczy, że chcesz cale życie z nim spędzić :p

KrystianeK napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Często mówi się, że "kocha się kogoś jak brata" i tak to bym podsumował, a z racji, że w przypadku kobiet,

no to jak siostrę, thehell guys?
@Pan Ryba ; akurat na to odpowiedziałeś, a cała reszta była znacznie bardziej interesująca :D

Pan Ryba · 16-07-2014 21:42

zakius napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ja do roboty, gdzie w linii dosyć pokręconej mam 6km jadę 40 min komunikacją miejską, przebij

hehe ja do szkoly mam 1km w lini prostej a jade 25minut
kurwa przeszedlbym szybciej ale mi sie nie chce

Aveleinen · 16-07-2014 22:09

@up
Miałem podobnie i robiłem tak samo, wygoda to wygoda :D.

Ja niestety się nie wypowiem na ten temat... Raz miałem taką sytuację, że dziewczyna była dla mnie jak siostra, ale po jakimś roku znajomości chciała czegoś więcej. Zaczęło się o tego, że koleżanka zażartowała(bo szliśmy na horror), że jak się wystraszy to ja ją przytulę, czy coś takiego. Po horrorze poszliśmy jeszcze na dwa inne filmy i myślę, że od tego się wszystko zaczęło. Tak, że nigdy nie róbcie tak, że z kumpelą idziecie na coś co mogłoby być randką :)

**zakius** · 16-07-2014 22:13

tak się nie da, to by byłą IMO dyskryminacja ze względu na płeć wręcz
a takie żarty... po takim "żarcie" (actually kumpel1: "lubię ich razem" ona "niestety muszę zburzyć twój światopogląd, my jeszcze nie ten", kumpel2 "jeszcze?" ona (zbita z tropu trochę, trochę jakby przestraszona :p)"to jego wina" hehe, funny, really) to ja się przyznałem także cóż

matex06 · 16-07-2014 22:41

Jestem w sytuacji, gdzie idę na studia, a dziewczyna jest rok młodsza i za rok pisze maturę, odległość nie jest duża bo to jest coś koło 140km, pociągiem jestem w 2h więc w sumie co tydzień mógłbym do niej przyjeżdżać. Mi bardzo zależy, jej też ale w praktyce wyjdzie wszystko. Jak u was wyglądała taka rozłąka?

Korektor · 16-07-2014 22:44

matex06 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Jestem w sytuacji, gdzie idę na studia, a dziewczyna jest rok młodsza i za rok pisze maturę, odległość nie jest duża bo to jest coś koło 140km, pociągiem jestem w 2h więc w sumie co tydzień mógłbym do niej przyjeżdżać. Mi bardzo zależy, jej też ale w praktyce wyjdzie wszystko. Jak u was wyglądała taka rozłąka?

Zalezy od was. 140km do przezycia. Ale zalezy od waszych charakterow. Ja bym nie wytrzymal bo spuszczenie ze smyczy dobrze nie wrozy, ale jak to mowi moj ojciec: "jak baba chce to nawet za piecem sie pusci".

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

House M.D - dyskusja o serialu.

Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta

War system - dyskusja..

Mity, regulamin - dyskusja.

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania