torgi co robicie jak dziewczyna "odklada" spotkanie
pare razy sie spotkalismy, w wiekszosci na spontanie bo jakos na siebie trafilismy, swietnie sie gada i widac, ze jej sie podoba, ale jak proponuje jakies grubsze spotkanie to albo jest zajeta, albo costam costam
z jednej strony ma ostatnio sporo zajec i troche rozumiem brak czasu/zmeczenie
ale z drugiej strony wkurza mnie takie pierdolenie, jak ja chce sie z kims spotkac to nie patrze na to, ze mam duzo roboty czy jestem zmeczony, tylko po prostu sie spotykam.
Jeszcze dodam, ze jest z innego miasta takze tez dystans robi swoje
Zakładki