Alex Fortune napisał
To co Halunek pisze to akurat prawda, że Vegeta ma bardzo irytującą retorykę i stawia sprawy bardzo bezceremonialnie to jedno, ale to, jak niektórzy tu się z nim wykłócają i linczują publicznie, to żenada. Mam takie powiedzenie - jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz, jeśli uważasz, że to co Vegeta mówi to brednie to zignoruj go, zrób po swojemu, a życie da Ci dokładnie to, na co sobie zasłużyłeś, eot.
Niektórych rzeczy zignorować się nie da ;p Tym bardziej, że on nie trolluje, a jest po prostu zwykłym chamem i prostakiem, któremu się wydaje, że pozjadał wszystkie rozumy i na wszystkich patrzy z góry, jak na jakąś ciemną masę ;p Zgrywa guru, a tak naprawdę leczy tu swoje kompleksy, których się w szkole nabawił, albo co. I niby można go zignorować, ale jak wtedy prowadzić dyskusję w temacie, jeśli on jest jej częścią za każdym razem? Można by z nim normalnie gadać, niech głosi sobie tu swoje teorie - ma do nich prawo, ale mógłby łaskawie zejść ze swego piedestału, bo chyba nikt nie ma tu ochoty patrzeć w górę przy rozmowach z nim.
Zakładki