Ja to w ogóle słabo widzę te "randkowe" apki. Kumpel przy mnie bawił się Badoo, obczailismy chyba większość lasek z Łodzi i okolic, to zdecydowana większość to:
- patologia
- z opisu cały elaborat, a na samym końcu "mam dzieci"
- Ukrainki
- "jak chcesz, żebym odpisała, to musisz się postarać!"
Namawiał mnie, żebym to sobie odpalił, bo on ze 2 czy 3 dziewczyny z Badoo zaliczył, ale jak to zobaczyłem, to szczerze zwątpiłem w sens.
Zakładki