Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

W dużej mierze to chyba to. Mam kumpla, zszedł się w końcu z dziewczyną, co od dawna się o niego starała, są ze sobą 3 lata albo i dłużej. Żyją już prawie jak małżeństwo, pomieszkują jedno u drugiego, wszystko robią razem (dzwonię ostatnio do niego i pytam czy idzie do kina, to mówi: "czekaj... nie, Kasia nie chce iść" -.-) i rozkleić ich się nie da.
Jakiś czas temu byłem u niego na noc, graliśmy sobie kulturalnie w heroesy 3. Gdzieś koło północy Kasia wbija się do pokoju i wyskakuje do kolegi z pretensjami, że jakieś rzeczy na łóżku leżą, a ona chce się położyć. "Idę do łazienki i jak wrócę, to ma tu tego nie być", a on nic xD Wzruszył ramionami i tyle. Jakby do mnie, u mnie w domu, dziewczyna wyjechała z takim tekstem, to zaraz złapałbym za telefon i zamówiłbym jej ubera.
Dał sobie wejść na łeb i taka pizda się z niego zrobiła, że aż żal się nieraz robi.

to wszystko nie jest wina bab, znam mase takich pierdolonych przypadków i wiem, ze to kurwa sam facet sie ochoczo w takie cos wpierdala. jebane zakały meskiego gatunku czerpiace przyjemnosc z wchodzenia pod pantofel. tak jakby kurwa nigdy w zyciu pizdy nie widzieli i juz nic lepszego w zyciu nie moglo ich spotkac poza siedzeniem ze swoją pierdoloną toksyczną lochą. normalny kurwa gosc nigdy sie w taki uklad nie wpierdoli, no ale teraz jebane multum pizd tak sobie wlasnie ustawia zycie przy boku idiotek, ktore sa jeszcze za mlode na dziecko, wiec starają sie ustawiac swojego frajera, a na koncu i tak spierdolą do innego bo ten byl za bardzo pizdą i za często po nią wszedzie przyjezdzal, za duzo prezentów kupowal i nie dawal jej wytchnienia. pluje na takich frajerów, jebane scierwa ktore nie zaslugują na kutasa. najgorsze jest to, ze sie nie uczą na błędach te pierdolone pomyłki rasy ludzkiej. znam kilkunastu takich co po sie wpierdalaja z nowymi pizdami w taki sam układ, wrecz tylko czekaja na to, zeby te kurwy ich wsadziły do kojca i wtedy sa zadowoleni, bezpieczni i spełnieni. tfu. oni juz nic do zycia nie potrzebuja, nic. na chuj im wypad z kolegami, jakas pasja, cokolwiek. oni zyja tylko po to, zeby dogadzac swojej pizdzie, ktora moze czasem jak bedzie miala dobry humor da polizać pieroga. pierdolone carpie diem smiecie, wcale mi was nie zal, ze was tak koło palca omiatają, sami tego chcecie, powiescie sie